Myślisz, że o recyklingu wiesz wszystko? 6 odpadów, które nie powinny trafić do pojemnika

Recykling - to nie takie proste!

Segregujesz śmieci, znasz różne metody recyklingu i starasz się redukować ilość produkowanych odpadów. Myślisz więc, że o recyklingu wiesz już wszystko? Nic bardziej mylnego. Wiele odpadów tylko pozornie nadaje się do ponownego przetworzenia. Specjalnie dla was mamy więc listę 6 nieoczywistych produktów, na które lepiej uważać. Nawet jeśli trafią do odpowiedniego pojemnika, mogą narobić większej szkody, niż pożytku, zanieczyszczając pozostałe materiały. O środowisko warto dbać - ale mądrze!

1. Pudełko po pizzy

Klasyczna sytuacja - zamawiacie pizzę, delektujecie się pysznym ciastem, a pudełko grzecznie zanosicie do pojemnika na odpady papierowe. Zadowoleni myślicie, że zadbaliście o środowisko, ale tak naprawdę właśnie popełniliście spory błąd. Wszystko z powodu tłuszczu, jaki osadza się na pudełku. Nie tylko wsiąka w karton, czyniąc go trudniejszym do ponownego przetworzenia, ale też może zanieczyścić pozostałe posegregowane już odpady. Otłuszczony papier można jeszcze zrecyklingować, ale efekty raczej nie zachęcają potencjalnych producentów do jego wykorzystania. Co zrobić więc z takim pudełkiem? Eksperci radzą oderwać czystą część i ją zanieść do pojemnika. Uwaga, wszystko oczywiście zależy też od stopnia natłuszczenia pudełka! Jeśli zostało w nim tylko trochę okruchów, nadal nadaje się do recyklingu.

2. Papierowy kubek po kawie

Zużyte papierowe kubki, nie tylko po kawie ale też innych napojach to również słaby materiał do recyklingu. Powód? Aby kubki były wodoodporne, papier z którego je wykonano nasyca się polietylenem. To z kolei sprawia, że podczas procesu recyklingu należy go oddzielić - cały mechanizm jest po prostu zbyt kosztowny, aby brać kubki pod uwagę. Co więcej, wrzucone do pojemnika na papierowe odpady może zabrudzić pozostałe materiały, takie jak np. gazety czy ulotki.

fot.

3. Kubeczki po jogurcie

Podobnie jak plastikowe butelki po oleju, czy opakowania po margarynie, kubeczki po jogurcie i innych tego typu słodkościach niestety nie powinny trafić do pojemnika. Większość firm zajmujących się odzyskiwaniem surowców wtórnych i tak nie będzie mieć z nich pożytku. W tym roku w Chinach zakazano już ich stosowania - za ich przykładem już wkrótce mają pójść Stany Zjednoczone.

fot.

4. Brudne opakowania na wynos

Pojemnik na wynos, w którym trzymaliśmy sałatkę z dodatkiem oliwy lub smażonego kurczaka już raczej nie przyda się nikomu. Jak się okazuje, oczyszczanie odpadów z resztek jedzenia to jeden z największych problemów, jeśli chodzi o recykling. Dlatego eksperci radzą, żeby zabrudzone opakowania albo przepłukać wodą, albo do pojemnika na odpady wyrzucać tylko te niezatłuszczone.

5. Plastikowe torby

Ten temat powinniście już dobrze znać. Nie bez powodu darmowe plastikowe torby zniknęły ze sklepów. Płatne foliówki już zresztą przynoszą pożądane efekty - mniej z nich korzystamy. W ciągu raptem kilku wypadów na drobne zakupy można nazbierać ich całkiem sporo, tymczasem nie nadają się niestety do ponownego przetworzenia. Dlaczego? Najczęściej zapychają maszyny odpowiedzialne na recykling, utrudniając cały proces i generując dodatkowe, zbędne koszty. Jeśli więc dobro środowiska leży wam na sercu, lepiej zaopatrzyć się w ekologiczną torbę na zakupy.

fot.

6. Zużyte pieluszki

Tak, tak - niestety nie wszyscy wiedzą o tym, jak nierozsądnym zachowaniem jest wyrzucanie zużytych dziecięcych pieluszek do innego pojemnika, niż ten na odpady zmieszane. Pomijając już dosyć oczywiste aspekty, nie wykonuje się ich wcale tylko z różnych rodzajów plastiku, jak sądzi wiele osób. Pieluszki uznaje się więc za rodzaj odpadów, których nie warto nawet próbować poddawać recyklingowi.

RadioZET.pl/źródło:NewYorkTimes/AG