394-letnie drzewko bonsai przetrwało atak atomowy na Hiroszimę. Nadal rośnie [ZDJĘCIA]

394-letnie drzewko bonsai

Posadzono je w 1625 roku, kiedy broń atomowa nie stanowiła jeszcze poważnego zagrożenia. Cud natury, który dziś liczy sobie już 394 lata przeżył nawet atak atomowy na Hiroszimę, którego dokonano 6 sierpnia 1945 roku. Przypominamy, że to oprócz ataku na Nagasaki (9 sierpnia 1945 roku) jedyny znany w historii przypadek użycia broni atomowej do działań zbrojnych. Drzewko bonsai, któremu udało się przetrwać, stanowi więc żywy dowód na to, jak wpływa na nas historia. "Ciężko to nawet opisać. Jest jakiś rodzaj niesamowitego połączenia, jaki czuje się z tym drzewkiem. Kiedy jestem w jego obecności nie mogę przestać myśleć o tym, że ono towarzyszyło już setki lat wcześniej innym i przeżyło o wiele więcej, niż ja zdążę w trakcie swojego życia. To jak móc dotknąć historii" - tłumaczy jedna z opiekunek drzewka, Kathleen Emerson-Dell. Niezwykła roślina znajduje się aktualnie w Narodowym Arboretum Stanów Zjednoczonych w Waszyngtonie. To specjalny rodzaj dendrarium, czyli muzea, w którym pielęgnuje się rzadkie okazy drzew i krzewów.

Drzewko podarowano Stanom Zjednoczonym jako symbol pokoju

Bonsai, należące wcześniej do rodziny Yamaki, zamieszkującej niedaleko Hiroszimy, podarowano National Bonsai & Penjing Museum. Ówcześni właściciele nie zająknęli się jednak nawet słowem o jego niezwykłej historii. Prawda wyszła na jaw w 2001 roku, kiedy to ich wnuczek postanowił odwiedzić swoje rodzinne drzewko. Starano się jednak wtedy nie podkreślać tego fragmentu historii bonsai, przypominając raczej o tym, że stanowi dowód więzi pomiędzy dwoma krajami, które zdecydowały się na zawarcie pokojowych relacji. 

fot. Reddit

Dziś wiekowe drzewko nie tylko jest symbolem pokoju, ale i życia. Pomimo sędziwego wieku pod opieką mistrza bonsai Masaru Yamakiego drzewko nadal rośnie!

RadioZET.pl/źródło:MyModernMet;Filing.pl;NationalGeographic/AG