Śmierć w „Przyjaciółkach”. Nawrót raka wstrząśnie życiem bohaterek serialu

Widzowie „ Przyjaciółek” przeżyli niemałe zaskoczenie, gdy gruchnęła wiadomość, że z serialem Polsatu żegna się Anita Sokołowska. Choć jej rola była ostatnio dość mocno ograniczona, nikt nie spodziewał się, że aktorka podejmie decyzję o rezygnacji z pracy na planie. Od razu było wiadome, że fani produkcji już więcej nie zobaczą uwielbianej bohaterki. - Wątek Zuzanny Markiewicz zakończy się bezpowrotnie. Będzie to szok dla widzów - miało przekazać źródło Plejady. Niektórzy od razu pomyśleli, że postać zostanie uśmiercona. Część miała jednak nadzieję na inny rozwój zdarzeń. Niestety nie doczekają się oni happy endu.

„Przyjaciółki”. Zuza zostanie uśmiercona. „Tym razem nie wygra z chorobą”

Śmierć jednej z głównych bohaterek „Przyjaciółek” można było przewidzieć. Małgorzata Socha, choć była dość tajemnicza, jasno dała do zrozumienia, co może się zdarzyć. Podczas konferencji ramówkowej Polsatu tak opisała nadchodzący 22. sezon serialu. - Ten sezon będzie wyjątkowy, będzie inny od wszystkich - absolutnie. (…) Będzie bardzo trudny. Będzie absolutnie zaskakujący dla widzów. I dla nas - dla aktorów, dla przyjaciółek ostatecznie też był zaskakujący i bardzo trudny. Wiem, że mówię tajemniczo, ale nie chcę zdradzać całego splotu akcji, bo będzie smutno. (…) To jest najsmutniejszy sezon - mówiła.

Plotek miał porozmawiać z osobą z otoczenia Anity Sokołowskiej, która zdradziła, jak potoczy się wątek jej bohaterki w „Przyjaciółkach”. - Zuza będzie miała nawrót raka. Niestety tym razem nie wygra z chorobą. Widzowie zobaczą jej śmierć na początku nowego sezonu - czytamy na stronie serwisu. Scenarzyści ponoć zdecydowali się uśmiercić Markiewicz na prośbę samej aktorki, która ma uważać, że jako Zuza zagrała już wszystko, co mogła.

- W zeszłym sezonie produkcja poszła Anicie na rękę, by mogła spełniać się w innych projektach i dostała urlop. Zuza jednak nie może wiecznie tkwić w zawieszeniu. Czas poza planem utwierdził ją w przekonaniu, że czas pozwolić Zuzie odejść. Anita już nie chciała furtek powrotu, bo fani ciągle pytaliby ją, kiedy wróci. A uśmiercenie jej postaci wywróci fabułę do góry nogami i zakończy raz na zawsze ten etap życia Anity. To po tylu latach serialu, w którym wydawałoby się, że zdarzyło się wszystko, wydawało się w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem, bo jednak śmierci głównej postaci jeszcze nie było. To też pozwoli innym bohaterom zagrać wiele ciekawych scen - miał przekazać informator portalu.

W 22. sezonie „Przyjaciółki” pożegnają jednak nie tylko Anitę Sokołowską. Z produkcji miała bowiem odejść Laura Breszka. - Nagle zdecydowano o wygaszeniu wątku. (...) Małgorzata Socha, Joanna Liszowska i Magdalena Stużyńska za kulisami mówiły, że chcą, by fabuła skupiała się głównie na nich - miało powiedzieć źródło Super Expressu.

• Kalczyńska ujawnia kulisy zwolnienia z „DDTVN”. To zabolało ją najbardziej
• Ostatnie dni Precigsa na planie „M jak miłość”. Jak zakończą jego wątek?
• Wpadka w teleturnieju TVP. Produkcja „Va Banque” musiała się tłumaczyć

Najgłupsze wątki w polskich serialach. Zakonnice prostytutki, super pies i przypadkowa ciąża [GALERIA]

10 Zobacz galerię

fot. print screnn z TVP VOD/TVN Player/Polsat GO