Joanna Osińska wraca do TVP. Zwolniono ją w atmosferze skandalu
Joanna Osińska została zwolniona z Telewizji Polskiej w 2016 roku w związku z głośnym skandalem z Anną Komorowską. Teraz dziennikarka wraca do TVP — ale już w nowej roli.
Joanna Osińska przez 23 lata związana była z Telewizją Polską. Karierę zaczynała w TVP Szczecin, gdzie prowadziła "Kronikę", a na kilka lat przed zwolnieniem związana była z TVP Info, w której prowadziła serwisy informacyjne i wywiady z politykami. W 2016 roku do sieci wyciekł fragment jej rozmowy z Anną Komorowską. Nagranie to zostało zrealizowane jeszcze podczas prezydentury Bronisława Komorowskiego. Po zakończeniu wywiadu, już po wyłączeniu kamer, prezydentowa stwierdziła, że ma poczucie, że coś trzeba jeszcze dograć. Na to dziennikarka przekazała informacje z nasłuchu w słuchawce: "Każą powiedzieć, że pani minister powiedziała, że było bardzo dobrze".
Uwagę zwracało jeszcze to, że Anna Komorowska i Joanna Osińska były na "ty", co w opinii niektórych mogło sugerować, że ich dobre relacje mogły doprowadzić do ingerencji w wywiad. Dziennikarka jednak wielokrotnie podkreślała, że nic takiego nie miało miejsca. — Nigdy nie było żadnego dogrania tego wywiadu ani żadnej ingerencji w ten materiał — mówiła. — Moje relacje z Anną Komorowską nie miały wpływu na dziennikarską jakość materiału — dodawała.
Zwolniono ją z TVP w atmosferze skandalu. Joanna Osińska wraca w nowej roli
Po rozstaniu z TVP Osińska pożegnała się z widzami w sieci. "Moi Drodzy, właśnie zakończyłam 23-letnią współpracę z Telewizją Polską. Z wielkim żalem rozstaję się z firmą, ale nie z dziennikarstwem... Dziękuję za uwagę moim wiernym Widzom, którzy wspierali mnie nie tylko dobrym słowem, ale również przez potrzebną w tej pracy krytykę" — pisała na Facebooku.
Teraz okazuje się, że dziennikarka wraca. Jak poinformowały Wirtualne Media, dostała posadę w szczecińskim oddziale TVP, gdzie zaczynała karierę — zostanie dyrektorką Telewizji Polskiej w Szczecinie. — Dzień dobry, Joanna Osińska, witam państwa i zapraszam na wiadomości "Kroniki". Ostatni raz te słowa wypowiedziałam 15 lat temu. Dziś, z wielkim wzruszeniem mogę powiedzieć, że wracam do domu, wracam do państwa wraz z moim zespołem ośrodka telewizyjnego w Szczecinie. Będziemy robić wszystko, abo otrzymywali państwo rzetelne informacje, na postawie których zbudujecie sobie prawdziwy obraz tego, co dzieje się w regionie — przekazała dziennikarka we wstępie programu, który poprowadziła 30 stycznia 2024.
Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media/Facebook
- Tomaszewska i Sikora mieli romans? Prezenter przerwał milczenie
- Kasia Kowalska przyłapana z mężczyzną. To znany stylista
- „19:30” niczym „Wiadomości”? Widzowie zbulwersowani kolejną wpadką
To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
Tu się dzieje
