Obserwuj w Google News

Kasia Kowalska przyłapana z mężczyzną. To znany stylista

2 min. czytania
31.01.2024 15:48

Kasia Kowalska musiała się w ostatnich dniach zmierzyć z oskarżeniami ze strony byłego partnera Kostka Yoriadisa. Wygląda na to, że ma wsparcie bliskich w tym trudnym czasie. Widziano ją z tajemniczym mężczyzną.

Kasia Kowalska przyłapana z mężczyzną. To znany stylista
fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Choć relacja Kasi Kowalskiej z Kostkiem Yoriadisem to już zamierzchłe czasy, to były partner artystki dał o sobie przypomnieć po latach. W wywiadzie z „Życiem na Gorąco” przyznał, że ta relacja była jego największym błędem w życiu, a niektórych rzeczy nie wybaczy Kowalskiej do końca życia.

Kasia Kowalska przyłapana z tajemniczym mężczyzną

Piosenkarka nie odniosła się do słów, które powiedział jej partner w wywiadzie dla „Życia na Gorąco”. Kasia Kowalska samotnie wychowywała córkę Aleksandrę, która wytoczyła mu proces o alimenty i przyjęła nazwisko matki.

Redakcja poleca

Fotoreporterzy przyłapali sławną piosenkarkę, gdy opuszczała swoją posiadłość na Żoliborzu. Kasia Kowalska nie była jednak sama. Towarzyszył jej pewien mężczyzna. Według portalu Shownews miał to być Maciej Spadło, stylista związany z show-biznesem.

Po Kowalskiej było widać stres – najpewniej związany z wynurzeniami, którymi dzielił się ostatnio Kostek Yoriadis. Wizyta w sklepie z tkaninami nie sprawiła jej przyjemności, a piosenkarka wydawała się być ciągle zamyślona.

Były partner uderzył w Kasię Kowalską

Niedawno w wywiadzie na łamach „Życia na Gorąco” Kostek Yoriadis postanowił odnieść się do słów byłej partnerki. Zarzucił Kasi Kowalskiej kłamstwa. – Naprawdę żałuję, że w latach 90. znalazłem się w okolicy tej kobiety. Związek z nią to największy błąd w moim życiu – powiedział wtedy Yoriadis.

Muzyk chciał się rozstać z partnerką w dobrych stosunkach, jednak jego zdaniem to Kowalska nie mogła się z tym pogodzić: – Miałem nadzieję, że nasze rozstanie odbędzie się w cywilizowany sposób. Niestety, nie udało się. Wyszedłem po cichu z jedną walizką i rowerem. I wtedy rozpętało się piekło.

Według Kostka Yoriadisa nieprawdą jest, że miał stosować przemoc wobec Kasi Kowalskiej. – Cieszyłem się z narodzin Oli i chciałem stworzyć jej taki dom, jaki sam miałem. Niestety, okoliczności temu nie sprzyjały – pomyliłem się co do jej matki – przyznał wtedy Yoriadis.

Nie przegap