Obserwuj w Google News

Intymne chwile w „Rolnik szuka żony”. Po wszystkim chciał ją odesłać do domu

2 min. czytania
30.10.2023 11:33

Artur z „Rolnik szuka żony” otrzymał najwięcej listów. Uczestnik show TVP z trudnością wybrał trzy dziewczyny, które pojechały na jego gospodarstwo. W ostatnim odcinku wyszło na jaw, że doszło już do pierwszych mocno intymnych gestów.

Artur z "Rolnik szuka żony" całował uczestniczkę
fot. screen Facebook Rolnik szuka żony TVP

Artur z „Rolnik szuka żony” zaprosił na swoje gospodarstwo Blankę, Sarę i Olę. Widzowie już zauważyli, że walka o serce uczestnika jest zacięta. Dziewczyny kuszą Artura rozmową, rwaniem się do pracy czy przypadkowym dotykiem. W sieci już okrzyknięto, że faworytką rolnika jest Sara – już od początku miał zwrócić na nią uwagę i wodzić rozmarzonym wzrokiem. Widać, że dobrze się dogadują, a dziewczyna jest zmotywowana, aby zostać partnerką Artura. Jednak to nie z Sarą doszło do pocałunku...

Zobacz także:  Anna z „Rolnika” oszukana przez uczestnika? „Lepiej, żebyś go nie wybierała”

Rolnik szuka żony: Artur całował się z Olą. Potem chciał ją odesłać do domu

W ostatnim odcinku akcja w końcu przyspieszyła. Waldemar częściowo przyznał się uczestniczkom, że korespondował i spotkał się z inną kobietą poza programem, a Dariusz pożegnał się z Marysią. Dziewczyna spakowała walizki i nie wybrała się z nim na randkę. Stwierdziła, że do siebie nie pasują. Gorąco było również u Artura. Podczas przejażdżki po polu zapytał się Oli, czy byłaby w stanie się do niego przeprowadzić. Gdy nie potrafiła się określić, doszło do nieco krępującej wymiany zdań.

- No dobrze, a to, co wczoraj tak ten... żeśmy rozmawiali. Czy to coś pod wpływem czegoś? - zagaił Artur. Potem Ola potwierdziła przed kamerami, że zbliżyła się do rolnika.

- Tylko po prostu na dobranoc się przytuliliśmy. Gdzieś tam zbliżyliśmy się na chwilę. No i to było bardzo miłe i ja się poczułam bardzo bezpiecznie i właśnie tak, jak bym się chciała czuć przy mężczyźnie – mówiła Ola.

Redakcja poleca

- Doszło do takiego buzi, buzi i tyle – wyznał Artur. Rolnik był przekonany, że po chwilach bliskości Ola będzie zdecydowana na przeprowadzkę na wieś. Zamiast tego poprosił kandydatkę, aby poinformowała go, jeśli uczucie osłabnie.

- Przeszło mi to przez myśl, żeby już odesłać ją do domu... prosto z pola – wyznał Artur. Zdaniem Oli dystans pojawił się przez rolnika, ale postarają się go przełamać. Ostatecznie zamiast Oli do domu pojechała Blanka.

Nie przegap
Uczestnicy „Rolnik szuka żony 10” TVP
10 Zobacz galerię
fot. screen Instagram rolnikszukazonytvp