Gwiazdy „Dzień Dobry TVN” wbiły szpilę Stockingerowi? Nie gryźli się w język
Robert Stockinger przeszedł z „Dzień Dobry TVN” do „Pytania na Śniadanie”. Tymczasem jego koledzy z poprzedniej pracy chyba właśnie wbili mu szpilę na antenie TVN. Co powiedzieli Anna Senkara i Mateusz Hładki?
![Gwiazdy „Dzień Dobry TVN” wbiły szpilę Robertowi Stockingerowi? Gwiazdy „Dzień Dobry TVN” wbiły szpilę Robertowi Stockingerowi?](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/gwiazdy-dzien-dobry-tvn-wbily-szpile-robertowi-stockingerowi-nie-gryzli-sie-w-jezyk/22462144-1-pol-PL/Gwiazdy-Dzien-Dobry-TVN-wbily-szpile-Stockingerowi-Nie-gryzli-sie-w-jezyk_content_north.png)
Robert Stockinger niespodziewanie dołączył do ekipy „ Pytania na Śniadanie”. Dziennikarz przez 10 lat był związany z „ Dzień Dobry TVN”, a teraz został prowadzącym śniadaniówki TVP. Dlaczego zdecydował się na transfer do Telewizji Polskiej? O kulisach jego odejścia z TVN mówił jego ojciec, Tomasz Stockinger. Aktor znany z „ Klanu” nie owijał w bawełnę i przyznał, że jego syn czuł się niedoceniany przez swoich pracodawców.
- Temat jest skomplikowany i trudny, dlatego że przy wszystkich zmianach w telewizji publicznej trzeba zachować też ciągłość. Warto zwrócić uwagę wszystkich ludzi chętnych do krytyki, że to jest bardzo duży wysiłek dla wszystkich. Tak się stało, że Robert dostał tę propozycję i z niej skorzystał, bo poczuł się troszkę niedoceniony i mało wykorzystany w „Dzień dobry TVN”. A dla niego jest najważniejsze, żeby po prostu się rozwijać - zdradził na łamach Plejady Tomasz Stockinger.
Anna Senkara i Mateusz Hładki drwią z Roberta Stockingera? Nie uwierzycie, co powiedzieli
W najnowszym wydaniu „Dzień Dobry TVN” widzów przywitały Anna Senkara i Sandra Hajduk. Pierwsza z prezenterek partnerowała Robertowi Stockingerowi podczas wakacyjnych wydań śniadaniówki TVN. Choć widzowie zachwalali dziennikarza i krytykowali jego współprowadzącą, to właśnie Anna Senkara otrzymała awans.
Na samym początku porannego programu prowadzące porozmawiały z Mateuszem Hładkim o najważniejszych wydarzeniach ze świata show-biznesu. - Czas na show-biz, a u nas oczywiście nieoceniony Mateusz Hładki - zapowiedziała pojawienie się na wizji dziennikarza Anna Senkara.
Prezenter postanowił wykorzystać okazję i zdecydował się na złośliwy żart, który można uznać za wbicie szpili w Roberta Stockingera. - Niedoceniony? - dopytywał na antenie, ewidentnie nawiązując do wypowiedzi Tomasza Stockingera o odczuciach jego syna. - Nieoceniony! - szybko poprawiła go Anna Senkara, lecz było już za późno.
- A nieoceniony. Wiesz, o poranku człowiek jeszcze nie słyszy, nie widzi - tłumaczył się rozbawiony swoją drobną złośliwością Mateusz Hładki. Uważni widzowie „Dzień Dobry TVN” z pewnością wyłapali chwilę niezręczności na antenie. O tym, czy Robert Stockinger zdecyduje się odpowiedzieć na zaczepkę, przekonamy się zapewne już niebawem.
Źródło: Radio ZET/Plejada