Fatalna sytuacja „19:30” w TVP. Nie przekonali do siebie widzów?
Niepokojąca sytuacja w TVP. Na korytarzach słychać zaniepokojenie z powodu programu informacyjnego „19:30”. Nowa odsłona nie ma szans, aby konkurować z dawnymi „Wiadomościami”? Wyniki oglądalności mówią same za siebie.
20 grudnia 2023 roku rozpoczęła się rewolucja w TVP, a już dzień później widzowie zamiast „Wiadomości” zobaczyli wydanie programu „19:30”. Zgromadzonych przed telewizorami przywitał Marek Czyż. Oglądalność była wówczas rekordowa – aż 4,29 mln osób śledziło skutki zmian w TVP. Jednak pozytywny trend się nie utrzymał.
Zobacz także: To koniec „Familiady”? Karol Strasburger komentuje doniesienia
„19:30” w TVP bez powalającej oglądalności
Oprócz Marka Czyża w „19:30” pojawiają się również Zbigniew Łuczyński i Joanna Dunikowska-Paź. Dane podane przez Nielsen Media wskazują, że do 21 do 31 grudnia nowy wieczorny program informacyjny w TVP oglądało średnio 2,2 mln osób. Najnowsze statystyki nie są pocieszające.
Czy „czysta woda” zamiast „propagandowej zupy” nie wzbudziła zainteresowania widzów? Wielu zwolenników prawicy zamiast TVP musiała wybrać Telewizję Republikę. Wyniki oglądalności to skutki tej decyzji? Wirtualna Polska po opracowaniu danych Nielsen Media podała, że od 1 do 18 stycznia średnia oglądalność „19:30” spadła z 2,2 mln do 1,6 mln osób.
TVP musi przeanalizować wyniki i zastanowić się, jak przyciągnąć widzów wieczorną porą. Sytuacja kompletnie inaczej ma się w Telewizji Republika. Tam, póki co, nikt nie narzeka na oglądalność. Ich program informacyjny „Dzisiaj” podwoił grono odbiorców. Jedną z prowadzących została Danuta Holecka, dawna gwiazda „Wiadomości” TVP. Ma jednak nie do końca być zadowolona z warunków zatrudnienia.
Oglądalność „Dzisiaj” w Telewizji Republika powoli rośnie. 21 grudnia program przyciągnął przed telewizory ok. 0,4 mln widzów, a 18 stycznia już ponad 0,6 mln. 10 stycznia milion osób śledziło serwis informacyjny – było to dzień po zatrzymaniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Na razie jedynym problemem Telewizji Republika mogą być pieniądze – byli pracownicy TVP są przyzwyczajeni do gwiazdorskich wypłat. Sytuację komplikuje wycofywanie się reklamodawców. Wszystko przez wypowiedź m.in. Jana Pietrzaka, którego zdaniem imigranci powinni przebywać w barakach dawnych obozów zagłady.
Źródło: Radio ZET/Nielsen Media/Wirtualna Polska
Tu się dzieje
