Holecka przerwała milczenie ws. odprawy. Faktycznie dostanie gigantyczne pieniądze?
Danuta Holecka skomentowała doniesienia odnośnie swojej odprawy po odejściu z TVP. O wysokości wynagrodzenia dla byłej szefowej "Wiadomości" krążą rozmaite informacje, jak twierdzi dziennikarka - nie do końca prawdziwe. Holecka wyjaśniła sprawę w wiadomości wysłanej do serwisu Wirtualnemedia.pl.
Danuta Holecka pożegnała się z pracą w Telewizji Polskiej. Wieloletnia szefowa i anchorwoman "Wiadomości" oficjalnie nie pożegnała się z widzami, co miało nastąpić we wtorek 12 grudnia. Zamiast tego poprowadziła program "Minęła 20" w TVP Info, lecz ani słowem nie zająknęła się o swoim odejściu. Zniknięcie z TVP potwierdziła za to w odpowiedzi na publikację dotyczącą wysokości swojej odprawy. Zdaniem Holeckiej część krążący na ten temat informacji ma mijać się z prawdą.
Danuta Holecka rozwiązała umowy z Telewizją Polską
Jak podała "Gazeta Wyborcza", Danuta Holecka miała podpisane z TVP dwie umowy. Tylko z jednej - B2B, zawartej z firmą D.D.H. Studio V - dziennikarka miała otrzymywać 50 tys. zł netto miesięcznie za prowadzenie 10-11 wydań "Wiadomości" w miesiącu. Z kolei z etatu w TVP miała "wyciągać" kwotę 20 tys. zł brutto.
Według "Wyborczej" Holecka rozwiązała oba kontrakty z Telewizją Polską. Z kolei z ustaleń serwisu Wirtualnemedia.pl wynika, że dziennikarka obecnie nie figuruje w żadnym grafiku redakcyjnym, co ma potwierdzać doniesienia o jej odejściu z TVP.
Media podawały, że za wcześniejsze rozwiązanie umowy Danuta Holecka miała rzekomo dostać horrendalne odszkodowanie. Według ustaleń serwisu Wirtualnemedia.pl dziennikarka mogła dostać nawet 500 tys. zł.
Zobacz także: Danuta Holecka liczyła na ogromną odprawę. Od TVP „nie dostanie ani grosza”
Danuta Holecka skomentowała wysokość swojej odprawy z TVP
Holecka długo nie komentowała medialnych doniesień, aż w końcu przerwała milczenie w wiadomości wysłanej do portalu Wirtualnemedia.pl. Prezenterka zaprzeczyła, że otrzymała sowitą zapłatę, o jakiej mowa w artykułach.
- Podpisując dokumenty związane z wypowiedzeniem na początku grudnia, zrezygnowałam z 9-miesięcznego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji. Więc nie dostanę tych ogromnych pieniędzy. Miałam w umowie taki zapis, ale zrezygnowałam z niego sama. Taka jest prawda - cytują Holecką Wirtualnemedia.pl.
Dziennikarka podkreśliła, że nie płacze nad wysokością swojego wynagrodzenia. - Są też tacy, którzy bardzo "troszczą się" o moje rozczarowanie, kiedy nowa władza zatrzyma tę wypłatę. No więc rozczarowania nie będzie - dodaje była szefowa "Wiadomości".
W wiadomości do serwisu Wirtualnemedia.pl Danuta Holecka podkreśliła, że w przypadku powielania nieprawdziwych informacji o sumie, którą miała dostać za zakaz konkurencji, podejmie kroki prawne.
- Trwa awantura w TVP. Czołowi pracownicy skaczą sobie do gardeł
- Kinga Rusin ostro uderza w Andrzeja Dudę. "Wielokrotnie złamał Konstytucję"
- Fala zwolnień w „Wiadomościach” TVP. Nie ma komu poprowadzić programu
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
