Obserwuj w Google News

Płomienny romans księcia Filipa w "The Crown"? "Sceny są bardzo niesmaczne"

2 min. czytania
11.10.2022 12:05

W nowym sezonie niezwykle popularnego serialu "The Crown" mamy zobaczyć rzekomy romans księcia Filipa. Zdaniem specjalistów od życia monarchii pomysł jest wyjątkowo oburzający.

Książę Filip
fot. ADRIAN DENNIS/AFP/East News

" The Crown" cieszy się niezwykłą popularnością. Brytyjsko-amerykańska produkcja opowiadająca o życiu Elżbiety II i innych członków rodziny królewskiej wzbudza jednak niemałe kontrowersje. Głosy krytyki prawdopodobnie nie ucichną po emisji 5. sezonu, którego premiera została zapowiedziana na 9 listopada 2022. Scenarzyści mieli bowiem zdecydować się na poruszenie wątku rzekomego romansu  księcia Filipa z młodszą od niego o 30 lat Penny Knatchbull.

Redakcja poleca

The Crown: Netflix pokaże rzekomy romans księcia Filipa?

W najnowszej odsłonie "The Crown" mamy bliżej poznać rzekomą relację księcia Filipa z przyjaciółką rodziny królewskiej. Penny Knatchbull, hrabina Mountbatten z Birmy, miała zbliżyć się do męża Elżbiety II po śmierci swojej córki w 1991 roku. Rzekomy romans nigdy nie został jednak potwierdzony. Tym większe oburzenie w ekspertach od spraw monarchii wzbudza fakt, że na ekranie mamy zobaczyć intymne sceny.

- Zaledwie kilka tygodni po tym, jak naród złożył Jej Wysokość w spoczynku obok księcia Filipa, intymne sceny księcia z inną kobietą są bardzo niesmaczne i szczerze mówiąc, są to okrutne brednie. [...] Penny była wieloletnią przyjaciółką całej rodziny. Netfliksa nie interesują uczucia innych ludzi - cytuje słowa byłego rzecznika królowej Dickiego Arbitera portal Pudelek.

To niejedyna osoba, która otwarcie krytykuje plotki na temat rzekomego romansu.

Nowy sezon "The Crown" oburzy rodzinę królewską?

Dziennikarka Ingrid Stewart z magazynu "Majesty" nie ma wątpliwości, że wątek romansu to czysta fikcja w bardzo złym guście. Jej zdaniem książę Filip z pewnością nie zdradzałby tajemnic swojego małżeństwa nikomu, a właśnie takie rozmowy między księciem i rzekomą kochanką mogłyby pojawić się w "The Crown". Stewart jest pewna, że jeśli producenci zdecydują się na przedstawienie wątku romansu, członkowie rodziny królewskiej będą oburzeni.

Nadal jednak nie jest pewne, czy kontrowersyjne sceny pojawią się na ekranie. Informator "MailOnline" zaznaczył, że w tej chwili to jedynie plotki. Serial jednak niejeden raz zaskoczył widzów i pokazał, że nie boi się kontrowersji.