Obserwuj w Google News

Netflix znów krytykowany, tym razem za prequel "Wiedźmina". Fani są oburzeni [ZDJĘCIE]

2 min. czytania
22.09.2021 12:48

Netflix znów spotkał się z nieprzychylnymi komentarzami. Po opublikowaniu w sieci zdjęcia z planu serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi" wśród fanów zawrzało. O co poszło tym razem?

Netflix znów krytykowany, tym razem za prequel "Wiedźmina". Fani są oburzeni [ZDJĘCIE]
fot. Jay Maidment/ materiały prasowe Netflix (zdjęcie poglądowe)

"Wiedźmin: Rodowód krwi" (ang. "The Witcher: Blood Origin") to drugi - po "Zmorze Wilka" - prequel netflixowego "Wiedźmina". Zdjęcia do serialu trwają obecnie na Islandii i w Wielkiej Brytanii, a do sieci trafiło pierwsze zdjęcie z planu. Fani są oburzeni.

Redakcja poleca

"Wiedźmin: Rodowód krwi" - fani szydzą z serialu Netflixa 

"Wiedźmin", który zawitał na Netflixie pod koniec 2019 roku, okazał się olbrzymim sukcesem. Nie oznacza to jednak, że obeszło się bez krytyki ze strony widzów. Część z nich dotyczyła braku "słowiańskości", odstępstw od książek Andrzeja Sapkowskiego, a także nieszczęsnych (i słynnych już) zbroi żołnierzy Nilfgaardu. Zdaniem fanów Netflix nie wyciągnął lekcji i znów popełnił ten sam błąd.

Na zdjęciu z planu "Wiedźmin: Rodowód krwi", którym podzielił się serwis Redanian Intelligence, znajduje się sir Lenny Henry wcielający się w rolę przywódcy druidów Balora. Strój, który ma na sobie, nie przypadł do gustu odbiorcom. Ci nie szczędzą krytyki i kąśliwych komentarzy pisząc o trwającej klątwie koszmarnych kostiumów. Jeden z internautów zauważył nawet, że rzeczony ubiór wygląda jakby ktoś założył spódnicę na stary fanowski mundur "Star Treka".

Redakcja poleca

"Wiedźmin: Rodowód krwi" - o czym będzie serial?

Akcja serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi" rozgrywać się będzie 1200 lat przed tym, jak na scenę wszedł Geralt z Rivii, czyli główny bohater oryginalnego "Wiedźmina". Fabuła przedstawi nam dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów. Poznamy losy pierwszego z wiedźminów, a także dowiemy się jak doszło do "Koniunkcji Sfer", kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się. 

"Wiedźmin: Rodowód krwi" - kiedy premiera na Netflix?

Za powstanie serialu odpowiada Declan de Barra, który pełni rolę zarówno showrunnera, jak i producenta wykonawczego. W sprawowaniu drugiej funkcji partnerują mu Matt O'Toole i Lauren Schmidt Hissrich.

W rolach głównych zobaczymy Laurence'a O'Fuaraina ( "Wikingowie"), Michelle Yeoh i Sophię Brown. Przewidywana data premiery serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi" nie została jeszcze ujawniona. Spekuluje się jednak, że prequel "Wiedźmina" zawita w bibliotece Netflixa w 2022 roku.

Najlepsze seriale Netflixa. 10 produkcji zasługujących na wyróżnienie - wybór redakcji

RadioZET.pl/Redanian Intelligence/Netflix