Zenek Martyniuk przeżył koszmar. Rodzinna tragedia nim wstrząsnęła
Zenek Martyniuk ma dziś tysiące fanów i bezsprzecznie zasługuje na miano gwiazdy disco polo. Jego marzenia o karierze muzycznej sięgają swymi korzeniami czasów, gdy był dzieckiem. Wówczas dziadek Mikołaj przepowiedział mu sławę. Niestety nie doczekał jego debiutu. Rodziną Martyniuka wstrząsnęła tragedia.
Zenek Martyniuk jest jedną z czołowych gwiazd polskiego disco. Zrobił furorę takimi utworami jak „Przez twe oczy zielone” i „Życie to są chwile”. Karierę muzyczną rozpoczął jako członek zespołu Akcent w 1989 roku i dziś ma na swoim koncie 15 albumów studyjnych, mnóstwo koncertów w Polsce i za granicą oraz film biograficzny.
Dziś jest niekwestionowaną gwiazdą. Spełniły się więc przypuszczenia jego dziadka, który wróżył mu świetlaną przyszłość. Niestety nie doczekał on momentu, w którym o wnuku zrobiło się głośno…
Zobacz także: Danuta Martyniuk wykonywała „najcięższy zawód”. „Umierały mamy małych dzieci”
Rodzinna tragedia Zenka Martyniuka
W dzieciństwie Zenek Martyniuk rwał się do muzyki. Wychował się w rozśpiewanym domu. Zamiłowanie do śpiewu zaszczepiła w nim między innymi babcia.
- Z babcią podśpiewywałem. Swego czasu brała udział w różnych przeglądach piosenki; radzieckich, białoruskich. W wojsku była radiotelegrafistką. Śpiewała mi po rosyjsku. Znała masę ludowych przyśpiewek i ja dwu, trzy, czterolatek tym nasiąkałem. Ich melodyjnością. I do dziś uważam, że są najfajniejsze - mówił w wywiadzie dla ksiazki.wp.pl.
Bliscy z radością patrzyli, jak rozwija swój talent. Szczególnie zachwycony jego występami był dziadek Mikołaj, który wróżył mu wielką karierę. Jednak nie było mu dane zobaczyć, jak jego wnuk odnosi sukcesy.
Dziadek Martyniuka odszedł niespodziewanie. Jego nagła, tragiczna śmierć była dla gwiazdora olbrzymim ciosem. O szczegółach dotyczących tego przykrego okresu w jego życiu Zenon opowiedział na łamach książki „Życie to są chwile”.
„Miałem siedem lat, kiedy wpadł pod pociąg, kiedy próbował do niego wskoczyć. Został calutki zmiażdżony. Bardzo to przeżyłem, bo był ulubioną postacią w moim życiu” – wyznał.
- Edyta Górniak przerwała występ w TVP. Nagle zalała się łzami
- Kiedy emisja „Sanatorium miłości 6”? Wybrano atrakcyjne uzdrowisko
- Sylwester TVP się nie odbędzie? Wypłynęły fatalne informacje