Obserwuj w Google News

Edyta Górniak przerwała występ w TVP. Nagle zalała się łzami

2 min. czytania
29.09.2023 12:05

Edyta Górniak to jedna z największych gwiazd TVP – chętnie przyjmuje zaproszenia na koncerty organizowane przez stację. Diwa pojawi się w kolejnym odcinku programu „Rytmy Dwójki”. Nieoczekiwanie musiała przerwać występ. Ekipa początkowo nie wiedziała, co się stało.

Edyta Górniak przerwała koncert w TVP
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Edyta Górniak oraz inni artyści w programie „Rytmy Dwójki” muszą zmierzyć się z zaśpiewaniem ponadczasowych przebojów. Format prowadzi Izabella Krzan oraz Sandra Kubicka, a historyczne tło utworów nakreśla Marek Sierocki. 29 września zostanie wyemitowany kolejny odcinek programu z udziałem m.in. Alicji Węgorzewskiej, Marka Piekarczyka oraz wspomnianej Edyty Górniak. Diwie przypadlo zaśpiewanie „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego. W pewnym momencie trzeba było przerwać nagrania.

Zobacz także:  Dariusz Krupa okradł Edytę Górniak z majątku? Diwa podała konkretną kwotę

Edyta Górniak nagle przerwała koncert

Diwa była doskonale przygotowana do swojego występu, jednak w pewnym momencie coś w niej pękło. Śpiewając utwór Grzegorza Ciechowskiego „Nie pytaj o Polskę” nagle zamilkła, a wzruszenie odebrało jej mowę. Nie była w stanie kontynuować swojego show.

- Edyta Górniak wykonywała piosenkę „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego. W pewnym momencie wzruszyła się i przerwała występ. Przed laty połączyła ją niezwykła więź z nieżyjącym artystą – wyjawiła „Plejadzie” osoba z otoczenia artystki.

- Ciechowski spotkał się z nią, gdy dopiero debiutowała, odbyli długą rozmowę na temat kariery i życia osobistego. Edyta pamięta to do dziś. Ilekroć śpiewa utwór Ciechowskiego, w pamięci pojawiają się jego słowa i nie potrafi opanować wzruszenia dodał informator.

Redakcja poleca

Nic dziwnego, że Edytę Górniak dopadło wszechogarniające wzruszenie. Na szczęście mogła nieco ochłonąć w swojej garderobie. Niedawno wyciekły informacje na temat wymagań diwy. „Pudelek” doniósł, że Edyta Górniak musi mieć aż trzy garderoby, trzy standy na kostiumy, dwa lustra, trzy białe obrusy, żelki misie, niesolone paluszki oraz kilogram krówek.

Edyta Górniak bardzo dba o swój głos, więc na liście wymagań nie mogło zabraknąć 10 butelek wody S. Pellegrino. Wokalistka nie pogardzi też naparem z rumianku, mięty czy białej morwy. Ważne jest, aby garderoba była ozonowana i wyposażona w nawilżacze – syntetyczne odświeżacze odpadają.

Nie przegap
Wpadki telewizyjne Filip Chajzer
9 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/Reporter/East News