Uczestniczka "Rolnika" zapomniała, że ma mikrofon? Jej słowa oburzyły widzów
"Rolnik szuka żony" wkracza w kolejną fazę. Kandydatki i kandydaci wreszcie zawitali w gospodarstwach osób, o które zabiegają. Do Waldemara przybyły trzy kobiety: Dorota, Anna oraz Ewa. Ta ostatnia wyraźnie przypadła rolnikowi do gustu. Zauważyła to także inna uczestniczka show TVP i nie stroniła od uszczypliwych komentarzy. Widzowie są zniesmaczeni.
10. edycja programu " Rolnik szuka żony" cieszy się olbrzymim zainteresowaniem widzów. Teraz program wchodzi w kolejny etap, bo kandydatki i kandydaci, zaproszeni do domów rolników i rolniczek, już do nich przyjechali. U Waldemara zawitały Dorota, Anna i Ewa. Ta ostatnia przybyła na samym końcu, więc pozostałe kandydatki obserwowały z boku jej przywitanie z Waldemarem. Okazało się, że mężczyźnie Ewa wyraźnie się spodobała. Ale nie uszło to uwadze pozostałych kandydatek. Jedna z nich zaczęła robić niemiłe przytyki w stronę konkurentki.
Kandydatka Waldemara w "Rolnik szuka żony" skrytykowana przez widzów
Widzowie "Rolnik szuka żony" przyzwyczaili się do tego, że w programie emocje niekiedy biorą górę. Etap, kiedy kandydatki i kandydaci mieszkają w domach rolników i rolniczek, pozwala im obserwować naprawdę zaskakujące sceny i zmiany planu gry. W przypadku Waldemara i jego kandydatek już widać coraz większą rywalizację pomiędzy paniami. Jedna z nich już teraz nie kryje się z tym, co sądzi o innej. Widzowie Telewizji Polskiej zdębieli, kiedy Anna w rozmowie z Dorotą zaczęła niespodziewanie krytykować Ewę. Najpierw nieco szydzącym tonem nazwala ją Britney Spears, a potem zasugerowała, że kobieta gra.
- Nasza Britney Spears. Akcja, akcja, uwaga. (...) Mamy Oscara, mamy Oscara – powiedziała niespodziewanie Anna. - Ale kieca... Na wieś? Musi się pokazać – kontynuowała, choć siedząca obok Dorota była słowami koleżanki wyraźnie skonsternowana. Zauważyła też, że mama rolnika traktuje Ewę lepiej, niż poprzednie dziewczyny. - Ale widzę, że jego mama co dziewczyna, to lepiej się uśmiecha, bo do mnie to jak bez kija nie podchodź – stwierdziła.
Widzowie nie kryli zniesmaczenia komentarzami Anny. "Te złośliwe komentarze, mogły zostawić dla siebie, pokazały, co wiedziały, a szczególnie jedna", "Takie fałszywe dziewuchy. Ewa fajna", "Ewa bardzo sympatyczna, spada na nią krytyka tylko dlatego, że jest atrakcyjną kobietą" – piszą pod postem na Instagramie. Wielu komentujących zauważa, że ta sytuacja jest najlepszą zapowiedzią programu, w którym na pewno jeszcze wiele się wydarzy.
Ciekawe, jak dalej będzie się rozwijać relacja Waldka i Ewy. Warto przypomnieć, że kobieta nie wszystkim widzom przypadła do gustu. Niektórzy uważają, że nie zgłosiła się do programu w celach matrymonialnych.
- Kandydatka Artura z "Rolnika" wyśmiana przez internautów. Nie rozumie programu?
- Anna Bardowska z „Rolnika” przekazała wielkie wieści. Fani zareagowali
- Klaudia i Valentyn z "Rolnik szuka żony" wkraczają w nowy etap. Wspaniałe wieści!
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy. Widzowie żyli tymi skandalami [GALERIA]
Tu się dzieje
