Tomasz Wolny żegna się z Polską. Jeden szczegół na zdjęciu zwraca uwagę
Tomasz Wolny to znany prowadzący „Pytania na śniadanie”. Niedawno wyjawił, że nie będzie występował w TVP przez najbliższe miesiące. Okazuje się, że wyjeżdża na bardzo długi urlop z rodziną.
Już od wielu lat Tomasz Wolny prowadzi „Pytanie na śniadanie” na antenie TVP2. Okazuje się, że słynny prezenter znika z programu na kilka miesięcy. Nie jest uwzględniony w grafiku na najbliższe tygodnie. Sam zainteresowany pochwalił się tym faktem na Instagramie. Prezenter popularnej śniadaniówki jedzie z żoną i dziećmi w podróż dookoła świata.
Tomasz Wolny nie poprowadzi „Pytania na śniadanie”
Jak ujawnił informator portalu „Świat Gwiazd”, Tomasz Wolny wyjeżdża na wakacje. W najbliższym czasie prezentera w programie śniadaniowym zastąpi zupełnie inna osoba.
– Wziął w pełni zasłużony urlop. Wybrał się w podróż dookoła świata. Razem z żoną odwiedzą miejsca, do których zawsze chcieli pojechać. Gdy tylko Tomek zakończy podróż zaplanowaną na dwa miesiące, od razu wróci do pracy – przekazał informator.
Fani programu mogą być zatem spokojni o losy Tomasza Wolnego, ponieważ nie zniknie z ekranu na stałe. Prezenter TVP zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym widać go z żoną i dziećmi na lotnisku. Okazuje się, że Tomasz Wolny obiecał dzieciom, że udadzą się w podróż dookoła świata.
„Obiecaliśmy naszym dzieciom jeszcze w pandemii, gdy świat się zaryglował, zatrzymał i pogrążył w strachu… że, po pierwsze, wszystko będzie dobrze. Po drugie daliśmy słowo, że GDY TYLKO ten świat się otworzy to im go pokażemy!” – czytamy w opisie postu.
Internauci zwrócili uwagę na jeden szczegół na zdjęciu
W trakcie podróży Tomasz Wolny nie umieści ani jednego zdjęcia na mediach społecznościowych. Zamiast tego on i jego żona Agata Tomaszewska-Wolna będą nawiązywać prawdziwe więzi z dziećmi.
„Niemal 80 dni dookoła świata. Bez postów, zdjęć, filmów czy innych internetowych, wirtualnych relacji. Tylko relacja realna i prawdziwa więź, namacalne, bycie tu i teraz, naprawdę, bez filtra, razem. Tak brzmi nasz plan… nie tylko na najbliższe 80 dni. Bo Mama i Tata dotrzymują słowa” – zapewnił prezenter „Pytania na śniadanie”.
Uważni internauci dopatrzyli się jednego szczegółu na zdjęciu – za plecami Tomasza Wolnego widać godzinę 21:37, czyli godzinę śmierci św. Jana Pawła II. Owa godzina jest wyjątkowo ważna dla katolików, jednak w pewnych kręgach jest uznawana za prześmiewczą.
Jedna z użytkowniczek Instagrama skomentowała zdjęcie takimi słowami: „Znacząca godzina za Waszymi plecami – 21:37… a zatem niech św. Jan Paweł II Was prowadzi!”. Inni internauci zwyczajnie życzyli dobrej podróży rodzinie Tomasza Wolnego: „Rodzina to siła! Wracajcie cali i zdrowi!”, „Bezpiecznej drogi! Bawcie się najlepiej”.
- TVP zrezygnuje z „Familiady”? Wydano specjalny komunikat
- Maciej Maleńczuk miażdży artystów disco-polo. „Niech wracają do stodoły”
- Polityk z żartem o przejęciu TVP: "Nie będzie czołgów i ataków z powietrza". Zdradza plan
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
