TVP zrezygnuje z „Familiady”? Wydano specjalny komunikat
„Familiada” zniknie z Telewizji Polskiej? Firma produkująca teleturniej wydała specjalny komunikat, dotyczący przyszłości programu TVP. Czy Karol Strasburger straci pracę?
„ Familiada” to jeden z najdłużej emitowanych teleturniejów w Polsce. Program jest obecny na antenie Telewizji Polskiej od 1994 roku. Przez wszystkie te lata uczestników wita i zabawia niezastąpiony Karol Strasburger. W sieci co rusz pojawiają się plotki o jego przejściu na emeryturę, ale aktor ani myśli zrezygnować z pracy na planie „Familiady”. Choć teleturniej wciąż cieszy się popularnością wśród widzów, coraz częściej spekuluje się, że wkrótce może zniknąć z anteny.
To już koniec „Familiady” w TVP? Opublikowano specjalny komunikat
Telewidzowie wiernie śledzący kolejne odcinki „Familiady” w ostatnim czasie mieli do produkcji programu wiele zastrzeżeń. Zdaniem niektórych fanów teleturnieju, osoby przygotowujące program celowo nie uznają niektórych odpowiedzi uczestników, by zaoszczędzić na nagrodach. „ Biedę widać gołym okiem” - grzmieli internauci.
Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiają się plotki o zakończeniu „Familiady”. Firma produkująca teleturniej TVP właśnie wydała specjalny komunikat dotyczący przyszłości programu. Fanów show Karola Strasburgera uspokajamy. Właśnie podpisano umowę na kolejne odcinki „Familiady”.
„Spółka Astro podpisała z Telewizją Polską umowę na produkcję kolejnych 90 odcinków teleturnieju «Familiada». Będą to odcinki o numerach od 2934 do 3023” - można przeczytać na stronie serwisu Press. Co zaskakujące emisja wyżej wymienionych odcinków rozpoczęła się już w miniony weekend, lecz firma Astro poinformowała o otrzymaniu umowy podpisanej przez TVP dopiero w poniedziałek.
Press podaje, że „Familiada” wciąż generuje większość przychodów spółki. Astro wydała specjalny komunikat dotyczący podpisania umowy z TVP. „Z uwagi na zabezpieczenie pozycji negocjacyjnej w przyszłości spółka zdecydowała o niewskazywaniu wartości umowy, jednak zarząd pragnie podkreślić, iż nie odbiega ona w istotnym stopniu od umów zawieranych z zamawiającym w przeszłości. Rozliczanie umowy będzie następowało w oparciu o wyprodukowane partie odcinków, tak jak to miało miejsce dotychczas” - podano.
Źródło: Radio ZET/Press
- Ogórek wróciła na wizję. Powiedziała, co sądzi o zwolnieniach w TVP
- Szamanizm i egzorcyzmy w rodzinie królewskiej. Skandal na norweskim dworze
- Gwiazdor Marvela winny napaści na kobietę i nękania. Wydano werdykt
Najniższe emerytury polskich gwiazd. Rekordzista może otrzymać niecałe 8 złotych
Tu się dzieje
