Obserwuj w Google News

Tomasz Stockinger przeszedł operację na otwartym sercu. Był gotowy na śmierć

2 min. czytania
20.07.2023 10:52

Tomasz Stockinger miał poważne problemy ze zdrowiem. W najnowszym wywiadzie opowiedział o walce z chorobą. Aktor ma za sobą operację na otwartym sercu. Jak dzisiaj czuje się gwiazdor „Klanu”?

tomasz-stockinger-przeszedł-operację-na-otwartym-sercu-był-gotowy-na-śmierć
fot. Tadeusz Wypych/East News

Tomasz Stockinger to znany polski aktor. Ogromną popularność zapewniła mu rola Pawła Lubicza w „ Klanie”. W serialu TVP wciela się w lekarza, a prywatnie sam miał poważne problemy ze zdrowiem. Niedawno gwiazdor trafił do szpitala. To, co przeżył kilka miesięcy temu, nie może się jednak równać z koszmarem sprzed kilku lat. Artysta ma za sobą poważną operację. W najnowszym wywiadzie dla Plotka opowiedział o zmaganiach z chorobą i zdradził, jak się dzisiaj czuje.

Tomasz Stockinger opowiedział o poważnej operacji. „Byłem przygotowany na odejście”

Na początku 2020 roku aktor zmagał się z problemami kardiologicznymi. Szybko okazało się, że by powrócić do pełni zdrowia, będzie musiał poddać się operacji. Woda w płucach i ostra niewydolność zastawki sprawiły, że lekarze byli zmuszeni przeprowadzić zabieg na otwartym sercu. Choć Stockinger przyznaje, że dziś „sytuacja wygląda nieźle”, jeszcze kilka lat temu nie był w stanie optymistycznie patrzeć w przyszłość.

- Byłem blisko pożegnania się z państwem, ale dzięki fachowym rękom chirurga, kardiochirurga, świetnej opiece w Instytucie w Aninie, wróciłem do żywych i sprawnych. Będę zawsze wdzięczny za to i bardzo dziękuję jeszcze raz wszystkim. Ja byłem przygotowany na odejście. Nie spałem cztery tygodnie. Miałem trzy litry wody w płucach… - opowiadał.

Redakcja poleca

Tomasz Stockinger zdradził, jak dba o zdrowie. „Nie muszę z niczego rezygnować”

Gwiazdor „Klanu” obecnie korzysta z przerwy wakacyjnej w serialu Telewizji Polskiej. Aktor często odpoczywa w Parku Zdrojowym w podwarszawskim Konstancinie, gdzie regeneruje siły. Uważa, że w powrocie do zdrowia pomogła mu aktywność fizyczna. - Zawsze byłem za sportem. Mojej pasji sportowej zawdzięczam to, że działam i potrafię się zregenerować. Od lat gram regularnie w tenis - ze względów sportowych i towarzyskich - mówił.

Zapytany o dietę przyznał, że nie spędza czasu na liczeniu kalorii. Sięga jednak po zdrowe, dobre jakościowo produkty. - Dieta musi być mądra. Przede wszystkim jem nie za dużo. A jeżeli już coś jem, to dobre rzeczy. Organizm sam podpowiada, czego chcemy, a czego nie - uważa Stockinger, któremu prawie udało się powrócić do pełni sił. - Nie muszę z niczego rezygnować. Gram w tenisa, jeżdżę na rowerze, chodzę na basen. Może to nie jest w 100 proc. to samo, ale w 95 proc. już tak - podsumował życie po operacji aktor.

Redakcja poleca
Polskie gwiazdy
10 Zobacz galerię
fot. East NEWS