Smutna Wielkanoc Idy Nowakowskiej. Śmierć ojca kładzie się cieniem na świętach
Ida Nowakowska spędzi święta w Polsce razem z mężem i synkiem, lecz nie ukrywa, że w tych dniach myślami będzie przy ukochanym tacie. Ojcem gwiazdy "Pytania na śniadanie" był wybitny pisarz i publicysta Marek Nowakowski. Zmarł po długiej chorobie w wieku 79 lat.
![Ida Nowakowska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/smutna-wielkanoc-idy-nowakowskiej-smierc-ojca-kladzie-sie-cieniem-na-swietach/20768813-1-pol-PL/Smutna-Wielkanoc-Idy-Nowakowskiej.-Smierc-ojca-kladzie-sie-cieniem-na-swietach_content.jpg)
Znana z "Pytania na śniadanie" Ida Nowakowska nie wstydzi się opowiadać o swojej głębokiej wierze w Boga. Dla prezenterki TVP ważne są tradycyjne wartości, które zaszczepili w niej rodzice. Gdy trwała wrzawa wokół papieża, gwiazda TVP otwarcie broniła Jana Pawła II, a 2 kwietnia wzięła udział w marszu papieskim.
Ida Nowakowska wspomina zmarłego ojca
Teraz Idę Nowakowską czekają duchowe przeżycia związane ze świętem Zmartwychwstania Pańskiego. Prezenterka zamierza spędzić Wielkanoc w Polsce w towarzystwie męża Jacka Herndona i synka Maksa. Niestety przy świątecznym stole zabraknie jednej z najważniejszych osób w jej życiu.
Mowa o ojcu prezenterki, Marku Nowakowskim. Wybitny publicysta i pisarz nurtu małego realizmu zmarł 16 maja 2014 roku po długiej chorobie nowotworowej. Gdyby żył, 2 kwietnia skończyłby 88 lat. Dla Idy Nowakowskiej czas misterium paschalnego zawsze przywołuje wspomnienia o ojcu i wspólnych przygotowaniach do świąt.
Mój tata zapoczątkował taką tradycję, że podpisywał się na jajkach, nawet niemalowanych. Mam nawet niektóre z tych wydmuszek. I to jest taka nowa tradycja, która ja kontynuuję. Myśląc o moim tacie... Brakuje bliskich...
- powiedziała smutno w rozmowie z "Faktem".
Ida Nowakowska o śmierci taty: "Zawaliło mi się wszystko, łącznie z wiarą w Boga"
Zmarły Marek Nowakowski zawsze będzie zajmował szczególne miejsce w sercu Idy. Świadczy choćby o tym fakt, że prezenterka nadała synkowi na drugie imię Marek.
- 4 Pokolenia Nowakowskich. Teraz wiecie czemu Maksymilian Marek nosi kaszkiety. Mój Tata też nosił je od dzieciństwa. 2 kwietnia obchodziliśmy rocznicę Jego urodzin - napisała niedawno na Instagramie.
Gwiazda TVP dokładnie pamięta dzień, w którym odszedł jej tata. Kończyła wówczas studia w Los Angeles i przygotowywała się do obrony dyplomu.
Jak tata umarł, to dla mnie był koniec świata. To się stało w 2014 roku, tuż przed moim dyplomem na studiach w Stanach. Mnie się wtedy zawaliło wszystko, łącznie z wiarą w Boga - wspominała w "Urodzie życia".
Prowadząca "The Voice Kids" urodziła się, gdy Marek Nowakowski miał 55 lat. Jednak jej przyjście na świat sprawiło, że walczący z komunizmem literat mentalnie odmłodniał i otworzył się na sprawy bliskie jej pokoleniu. Razem spędzali mnóstwo czasu na wspólnych rozmowach. Ojciec lubił czytać jej swoje opowiadania i pytać o opinię, chętnie zabierał ją do księgarni, zaszczepiał miłość do literatury i sztuki.
Szczególnie ciepło Ida wspomina momenty, gdy spotykała ojca gdzieś w miejskim tłumie. Zawsze instynktownie wypatrywała jego charakterystycznego kaszkietu, który nosił. - Bo on bronił się przed telefonem komórkowym. Nie można się było do niego dodzwonić, więc jak go zauważałam na ulicy, to biegłam z radością i krzyczałam: "Tato, tato!". "To co robisz – pytał – może pójdziemy na kawę?" Przysiadaliśmy gdzieś, rozmawialiśmy - opowiadała tancerka.
Gdy ojca zabrakło, prezenterka odczuła ogromną pustkę. Nawet Warszawa już nigdy nie była dla niej taka sama. Mama 2-letniego Maksymiliana do dziś żałuje, że Marek Nowakowski nie doczekał jej ślubu z Jackiem Herndonem oraz nie poznał wnuka.
Co się stało z mamą Ryśka Szczeny z "Chłopaków do wzięcia"? To nagranie łamie serce [WIDEO]
Tak bardzo marzyłam, żeby tata odprowadził mnie do ołtarza... Mój mąż, Jack, tylko raz z moim tatą rozmawiał przez Skype’a. Żałuję, że nie mogli poznać się lepiej. Żałuję tych wszystkich rozmów, których nie odbyli - zwierzyła się w rozmowie z Marzeną Rogalską.