0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Artysta dostaje pogróżki od kartelu. "Pojaw się, a cię zniszczymy"

2 min. czytania
14.09.2023 15:34

Narkotykowy kartel nie chce się zgodzić, by meksykański artysta Peso Pluma zamierza zagrał koncert w Tijuanie. Członkowie grupy przestępczej zostawiają pogróżki na ulicach miasta. Ujawniono treść jednej z nich.

Artysta dostaje pogróżki od kartelu. "Pojaw się, a cię zniszczymy"
fot. YouTube: Peso Pluma, Jasiel Nuñez - LAGUNAS (Video Oficial)

Hassan Emilio Kabande Laija, znany jako Peso Pluma, to wschodzący meksykański raper i piosenkarz, którego utwory kilkukrotnie znalazły w zestawieniu najpopularniejszych piosenek wg Billboard. W swoich utworach przedstawia przywiązanie do kraju, z którego pochodzi, wykorzystując klasyczne, skoczne południowoamerykańskie brzmienia w podkładach muzycznych.

Chociaż grono jego fanów ciągle się powiększa i Peso Pluma powoli staje się meksykańskim gwiazdorem, nie wszystkim jego kariera jest na rękę. Kartel narkotykowy domaga się odwołania jego koncertu w Tijuanie.

Redakcja poleca

Peso Pluma otrzymuje pogróżki od kartelu

Peso Pluma ma pojawić się w Tijuanie 14 października. Członkom kartelu planowany koncert najwyraźniej nie jest na rękę. TMZ informuje, że na ulicach miasta zaczęły pojawiać się pogróżki pod adresem artysty. Namalowane sprayem wiadomości nie powinny być lekceważone.

„Ta wiadomość jest do Peso Pluma. Powstrzymaj się od występowania 14 października, bo będzie to twój ostatni występ z powodu twojego braku szacunku i rozplątanego języka. Pojaw się, a cię zniszczymy” – brzmi jeden z napisów.

Baner, na którym zamieszczono ten napis, został oznaczony symbolem New Generation Cartel z Jalisco, miasta, w którym urodził się Pluma. Na czele tej grupy przestępczej stoi mężczyzna o pseudonimie „El Mencho”, jeden z najniebezpieczniejszych baronów narkotykowych na świecie.

Oglądaj

Nie przegap
Zenek Martyniuk, Maryla Rodowicz, Ivan Komarenko i Cardi B. Te gwiazdy zostały zaatakowane podczas koncertów na żywo
4 Zobacz galerię
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER