Qczaj wie więcej o sprawie Opozdy i Królikowskiego? „Znam sytuację”
Qczaj pracuje w teatrze Tu i Teraz – w tym samym, w którym pracuje Antek Królikowski. Placówka została niedawno wywołana do tablicy przy okazji afery alimentowej, w której główne role odgrywa wspomniany wcześniej Królikowski i jego – jeszcze – żona Joanna Opozda.
Joanna Opozda za pośrednictwem Instagrama poinformowała o tym, że wciąż ma problem z wyegzekwowaniem alimentów od swojego byłego partnera. Gwoli ścisłości to problem ma komornik, który ciąży na niewiernym aktorze. Jak relacjonowała Opozda, Królikowski miał dostać dobrze płatne role, ale wykombinował co zrobić, by zarobione środki nie trafiały na zajęte przez komornika konto. A na pewno nie trafiały na nie w znacznej większości.
Zobacz też: Królikowski zrobił przekręt, żeby nie płacić alimentów? Pomogła mu konkubina
Antek Królikowski pracuje w teatrze nielegalnie?
W swoich oskarżeniach Joanna Opozda wspomniała o teatrze Tu i Teraz. Aktorka zarzuciła, że choć jej mąż dostał w jednym ze spektakli główną rolę, a jego współpraca z placówką jest na zaawansowanym etapie, to wciąż nie ma podpisanej odpowiedniej umowy. Pojawiły się więc wątpliwości w sprawie uczciwości kierowniczki teatru – Kamili Polak. Kobieta na te zarzuty odpowiedziała oświadczeniem:
- Umowa o dzieło jest obecnie w trakcie negocjacji i będzie dopiero zawarta wyłącznie i bezpośrednio z aktorem, więc wynagrodzenie wpłynie na Jego konto, co też umożliwi mu wywiązanie się z obowiązku alimentacyjnego. Nie było żadnych działań ani umów, które miałyby na celu naruszenie prawa czy tym bardziej zaszkodzenia dziecku. Chcielibyśmy podkreślić, że właścicielka teatru - Kamila Polak, ma ogromny szacunek zarówno do matki, jak i ojca dziecka, których zna i lubi od wielu lat.
W tym samym teatrze pracuje też Qczaj. Trener zna się z Królikowskim, ale zna też problem, jaki stanowią w kraju alimenciarze. Ofiarą jednego z nich mała być niegdyś siostra celebryty.
Qczaj wie więcej na temat Królikowskiego? „Znam sytuację”
Trener został zapytany o to, jak odnajduje się w sytuacji, gdy jeden z jego znajomych z pracy jest w centrum jednej z najgłośniejszych show-biznesowych afer w kraju. Qczaj w rozmowie z portalem Jastrząb Post nie ukrywał, że sytuacja do najłatwiejszych nie należy.
- Na pewno było to pokierowane emocjami. Ja mając dwie siostry i obcując z wieloma kobietami, których mężowie uciekają od alimentów, od razu się denerwuję jeśli ktoś tych alimentów nie płaci. Natomiast uważam, że w tej wypowiedzi było mnóstwo emocji. Zresztą znam sytuacją i nikt się tutaj nie usuwa, nie ukrywa, żeby tych alimentów nie płacić. Dla mnie to jest super, że w momencie, kiedy taki tata idzie do pracy, pracuje i ma szansę, aby te alimenty na swoje dziecko płacić. Znam sytuację i wiem, że Kamila jest uczciwa. Tu nie ma dawania pieniędzy pod stołem – stwierdził Qczaj.
- Opozda komentuje oświadczenie teatru „Tu i Teraz”. Uderzyła w Królikowskiego
- Joanna Opozda odpowiada Antkowi Królikowskiemu. „Okłamał Sąd, okłamuje i was”
- Królikowski nie chce płacić alimentów na Opozdę. Ma rację? Prawniczka mówi jasno
Ojcowie roku? Ci tatusiowie nie płacą alimentów na własne dzieci (GALERIA)
Tu się dzieje
