Piotr Rubik oszukany. Stracił sześć milionów złotych. "Nie zdawałem sobie sprawy"
W rozmowie z Żurnalistą Piotr Rubik opowiedział o tym, jak padł ofiarą oszustwa. Dyrygent przez swoją łatwowierność miał stracić około sześciu milionów złotych. Kto pozbawił go fortuny?
Piotr Rubik to jeden z najpopularniejszych, a na pewno najbardziej medialnych, polskich dyrygentów i kompozytorów. Twórca takich komercyjnych hitów jak "Psalm dla ciebie" i "Niech mówią, że to nie jest miłość" nigdy nie stronił od medialnego rozgłosu, udało mu się także zarobić na sukcesie niemałe pieniądze. Okazuje się jednak, że Piotr mógł być o wiele bogatszy, gdyby nie padł ofiarą oszustwa. W rozmowie z Żurnalistą Rubik otwarcie przyznał, że przez swoją łatwowierność stracił miliony. Czyją padł ofiarą?
Piotr Rubik stracił miliony. Dyrygent padł ofiarą oszustwa
Bycie znanym kompozytorem wiąże się często z ogromnymi dochodami, o które trzeba zadbać. Niestety, tam, gdzie pojawiają się wielkie pieniądze, nie brakuje nieuczciwych osób. Przekonał się o tym Piotr Rubik, który miał zostać wykorzystany, kiedy jeszcze nie miał pełnej świadomości na temat funkcjonowania rynku muzycznego. Jak sam przyznał w rozmowie z Żurnalistą, przez brak rozeznania i asertywności podpisał niekorzystne dla siebie umowy, które pozbawiły go kolosalnych dochodów.
- Brak asertywności, czyli jak ktoś na ciebie wpłynie: "A podpisz to, a zrób to". I ty się zgadzasz, bo jesteś za mało asertywny i po czasie okazuje się, że straciłeś bardzo dużo pieniędzy przez to, że byłeś nieasertywny i naiwny (...) Podpisałem złe umowy, ale też nie wiedziałem. Nie znałem realiów, dopiero się tego uczyłem. Nikt wtedy nie uczył show-biznesu w szkole. Trzeba było się tego uczyć na własnej skórze. Ja nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ktoś mówi, że mój koncert kosztuje tyle, a sprzedawał go dwa razy drożej, a mi o tym nie mówił i brał resztę do kieszeni. Zorientowałem się po roku, po dwóch, po kilku latach - opowiadał.
Zdaniem kompozytora, błędy mogły go kosztować nawet 6 milionów złotych.
Piotr Rubik i Agata Rubik to polscy Kardashianie?
Na szczęście Piotr Rubik obecnie radzi sobie w biznesie o wiele lepiej i nie musi narzekać na brak pieniędzy. Jego żona, Agata Rubik, spełnia się w roli niepracującej mamy i influencerki. Niestety, zdaniem wielu internautów 36-latka nie docenia swojego dostatku. Wielokrotnie wywoływała kontrowersje, wypowiadając się na tematy związane z finansami. Przypomnijmy, że żona Piotra Rubika postanowiła, w ramach oszczędności na ogrzewaniu, wybrać się do Australii, czym wywołała oburzenie wielu internautów.
Piotr i Agata byli gwiazdami reality-show "Power Couple", mówiło się także o programie poświęconym małżonkom, zbliżonym do hitu "Z kamerą wśród Kardashianów".
Tu się dzieje
