Patrycja Markowska o rozstaniu z Jackiem Kopczyńskim. Tęskni tylko za jednym
Patrycja Markowska udzieliła wywiadu, w którym po raz kolejny poruszyła temat jej rozstania z Jackiem Kopczyńskim. Choć piosenkarka zapewnia, że jest teraz szczęśliwa, przyznaje, że czasami tęskni za czymś, czego nie może doświadczyć jako singielka.
Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński długo tworzyli szczęśliwą parę. Artyści doczekali się nawet syna, Filipa. Niestety jakiś czas temu okazało się, że gwiazdy przechodzą kryzys. Mieli spędzić osobno wakacje, a następnie Kopczyński wyprowadził się z domu. Wkrótce Markowska uchyliła rąbka tajemnicy i po raz pierwszy wypowiedziała się o rozstaniu. „ Płaczę, ale muszę być silna dla syna” - podsumowała ze smutkiem.
Piosenkarka w końcu zdecydowała się udzielić wywiadu, w którym szczegółowo opowiedziała o zakończeniu związku z wieloletnim partnerem. Gwiazda pojawiła się w talk-show Magdy Mołek i zdradziła kulisy rozstania. Na jaw wyszło między innymi to, że para nie pozostaje w związku już od roku. Teraz Markowska porozmawiała z reporterką Plejady i wyjawiła, jak radzi sobie jako singielka.
Tak Patrycja Markowska radzi sobie po rozstaniu z Jackiem Kopczyńskim
Artystka przyznała, że na przestrzeni lat zdarzało jej się zmagać z trudnościami wynikającymi z popularności. Niekiedy ciekawość fotoreporterów i dziennikarzy szukających „sensacji” związanych z jej życiem prywatnym sprawiała jej spore problemy.
- Były momenty trudne, kiedy paparazzi za mną jeździli, np. kiedy byłam w ciąży i poszłam na zakupy, od razu było „Markowska dźwiga siaty w ciąży”. Szukano jakiejś sensacji. (…) Pamiętam, jak pan z jednej z gazet wszedł, kiedy byłam 10 godzin po porodzie. To były dziwne momenty, ale w moim życiu nie ma ich jakoś dużo. Ja nie prowokuję, raczej staram się unikać sensacji, więc to dzieje się w kontrolowany sposób - mówiła.
W dalszej części rozmowy Markowska zdradziła, dlaczego zdecydowała się udzielić szczerego wywiadu o rozstaniu Magdzie Mołek. „Udzieliłam wywiadu o rozstaniu jednej z najlepszych polskich dziennikarek, ma klasę, nie wypytuje o szczegóły. (...) Później dużo kobiet do mnie napisało, że się utożsamiają, że życzą mi siły. Na tym zamykam ten temat i nie chcę do tego wracać” - podkreśliła.
Patrycja Markowska szczerze o rozstaniu. Wyznała, za czym tęskni
Wokalistka zapewnia, że po rozstaniu „bardzo dobrze czuje się sama ze sobą” i nie ma potrzeby „wiązania się z kimś za wszelką cenę”. Nie ma jednak zamiaru udawać, że czasami brakuje jej bliskości drugiej osoby.
- To jest cudowny etap. Natomiast nie ukrywam, że jestem przytulasem. Jestem totalnie otwarta na to, co mi życie przyniesie i to jest cudowne, że mogę to odzwierciedlać w muzyce. Cała płyta „Wilczy pęd” z tym się wiąże - wyznała.
Zobacz także: Patrycja Markowska jak Shakira i Miley Cyrus? „Jeśli można promować płytę rozstaniem, to dlaczego nie?”
- Minął już ponad rok, jestem już w innym momencie życia. Przyszła wiosna, jestem szczęśliwa - przyznała Markowska, dając znać, że nie zamyka się na nowe uczucie. Czy poinformuje fanów o związku, gdy u jej boku pojawi się nowy ukochany? - Jak coś będzie się działo ważnego, to ja lubię się z ludźmi dzielić. Czasami masz ochotę powiedzieć o czymś - podsumowała uśmiechnięta.
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
Tu się dzieje
