Nowy prezes TVP3 oszczędzi starą ekipę? “Daję szansę”
Od ponad miesiąca jednym z najgorętszych tematów w polskich mediach są zwolnienia (i zatrudnienia), które mają miejsce w TVP, Polskim Radiu i Polskiej Agencji Prasowej. Odpartyjnienie mediów publicznych trwa w najlepsze i nie omija nawet tych przestrzeni, o których spekulowano, że zostaną pozostawione w podobnym stanie, w jakim były. Gdzie teraz “poleciały głowy”?
![Co dalej z przyszłością TVP3 nowy prezes mówi o planach](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/nowy-prezes-tvp3-zastanawia-sie-nad-zostawieniem-starej-ekipy/22535609-1-pol-PL/Nowy-prezes-TVP3-oszczedzi-stara-ekipe-Daje-szanse_content.png)
20 grudnia media obiegła wieść o tym, że gwiazdorzy pisowskiej tuby propagandowej jak Magdalena Ogórek, Michał Rachoń, Miłosz Kłeczek czy Samuel Pereira, nie mają już wstępu do placówek TVP, Polskiego Radia czy PAP. Zwolennicy byłej partii rządzącej próbowali okupować media publiczne, ale to nie przyniosło efektu, jaki zakładali. TVP, PR i PAP po raz pierwszy w historii zostały wprowadzone w stan likwidacji, ale nie oznacza to, że nie może tam teraz dochodzić do kadrowych rewolucji. Wręcz przeciwnie.
Zobacz też: Kim jest Tomasz Tylicki? To on poprowadzi „Pytanie na Śniadanie” z Tadlą
Zmiany w TVP3. Tam też trwa rewolucja
Jeszcze kilka tygodni temu nieśmiało spekulowano, że na zwolnieniu najbardziej polaryzujących nazwisk się skończy. Ba, nawet miało obejść się bez zwolnień w „Pytaniu na Śniadanie”, ale dziś już wiemy, że nowe kierownictwo TVP miało zupełnie inne plany. I dotyczą one również TVP3.
„Ostatnie osiem lat były, jak wiemy, w telewizji publicznej bardzo różne. Musi nastąpić moment rozliczenia z propagandą, która niestety tu była. Nie wyobrażam sobie współpracy z dziennikarzami, którzy nie potrafią robić rzetelnej dziennikarskiej roboty” - powiedział w rozmowie z portalem Wirtualne Media Jakub Sito, który został nowym szefem stacji.
Nowy prezes TVP3 chce dać szansę starej ekipie
Wiadomo, że kontrakt w TVP3 straciło dwóch prowadzących „Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego”. Sito nie wyklucza kolejnych zwolnień, ale i tego, że część ekipy zostanie.
„Cały czas przyglądam się. To nie jest tak, że przychodzę i wprowadzam nowe porządki. Daję szansę. Zobaczymy, jak ten zespół będzie funkcjonował. Zależy mi, żeby stworzyć naprawdę dobrą telewizję, reprezentującą obiektywne i rzetelne dziennikarstwo. Niestety w tym momencie poziom "Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego" i "Kuriera Mazowieckiego" nie jest zadowalający” - ocenił Jakub Sito.
Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media