0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Dziennikarka rozsiewa dziwną teorię spiskową o Kate Middleton. Wpadła w kłopoty

2 min. czytania
20.03.2024 21:00

Reporterka BBC została ostro skrytykowana po tym, jak stwierdziła, że ostatnie nagranie przedstawiające Kate Middleton na farmie w Windsorze jest fałszywe. W materiale grała rzekomo sobowtórka księżnej.

Kate Middleton
fot. Rex Features/East News

Sonja McLaughlan - reporterka BBC Sports, została oskarżona o rozsiewanie teorii spiskowych. Twierdzi, że brytyjska rodzina królewska sfałszowała ostatnie nagranie, na którym pojawiła się Kate Middleton.

Nagranie z Kate Middleton jest fałszywe?

Fani rodziny królewskiej na całym świecie odetchnęli z ulgą, widząc szczęśliwą i zrelaksowaną, Kate Middleton spacerującą obok księcia Williama na farmie w Windsorze. Po operacji jamy brzusznej, którą w styczniu 2024 roku przeszła księżna, pojawiło się wiele spekulacji i teorii spiskowych na temat miejsca pobytu celebrytki. Nagranie miało uciąć plotki, które zaogniły się, po wpadce roylasów z przerobionym zdjęciem Middleton. 

Quiz: Rozpoznasz członków rodziny królewskiej po twarzach? Uważaj na zmyłkę

Kadr z YouTube/BBC News
1/10 Tego pana wypada znać, więc to pytanie jest tylko formalnością. Kogo widzisz na zdjęcu?

Jednak jak podaje Mirror, niektórzy, w tym reporterka BBC Sports Sonja McLaughlan, nie są przekonani, że nagranie jest nieprawdziwe. Dziennikarka skłoniła się ku jednej z teorii, mówiącej o rzekomej sobowtórce, która udawała żonę księcia Williama. Skomentowała na Twitterze viralowy film, w którym porównano profesjonalnie zrobione, starsze zdjęcia księżnej z najnowszymi, ziarnistymi, amatorskimi nagraniami.

"To oczywiste, że to nie Kate. Niektóre gazety podają to jako fakt. Ale to nie ona. Nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ale to wszystko jest bardzo dziwne" - napisała McLaughlan. Spekulowała, że na nagraniu z Windsoru "może być para sobowtórów, która wszystkich oszukuje".

Redakcja poleca

Dziennikarka BBC krytykowana za szerzenie teorii spiskowych

Jak nietrudno się domyślić, dziwny komentarz McLaughlan został skrytykowany przez internautów. "Niepokoi mnie, że podtrzymujesz te absurdalne twierdzenia. To Kate. Powszechnie wiadomo, że odwiedzają ten sklep rolniczy. O początku mówiono nam, że wróci do obowiązków po Wielkanocy, czyli za kilka tygodni" - czytamy w jednym z komentarzy.
"Teoretycy spiskowi nie powinni pracować w wiadomościach. Zwłaszcza w stacjach publicznych" - celnie zauważył autor innego komentarza. "Sonja – główny specjalista BBC do spraw dezinformacji będzie prowadził wobec ciebie dochodzenie w związku z byciem teoretyczką spiskową" - straszy kolejny wpis.

Redakcja poleca

Autor nagrania, które podbija internet, odrzucił twierdzenia, jakoby na klipie nie znajdowała się Middleton. Stwierdził, że nie był jedyną osobą, która rozpoznała żonę Williama. Mężczyzna uważa, że użytkownicy mediów społecznościowych, którzy stoją za tego typu plotkami, "mają urojenia".

Sobowtórka księżnej Walii również odniosła się do spekulacji. Heidi Agan, która od 12 lat zawodowo wciela się w członkinię rodziny królewskiej, powiedziała w rozmowie z Mirror, że "w stu procentach" wierzy, że na nagraniu widzimy książęcą parę. Tymbardziej, że sama Agan w tym dniu była na lekcji zespołu taneczno-muzycznego.

Źródło: Radio ZET/Mirror

Nie przegap