Sobowtórka Kate Middleton przerwała milczenie. Ma coś na sumieniu?
Kate Middleton od kilku miesięcy nie pojawia się publicznie. W ostatnim czasie spore emocje wywołało nagranie z księżną niosącą zakupy. Ta scena została uwieczniona przez przypadkowego przechodnia, a internauci szybko orzekli, że to nie Kate, a jej sobowtór. Teraz Heidi Agan, 40-latka przypominająca księżną, zabrała głos w tej medialnej burzy.
![sobowtórka Kate Middleton przemówiła sobowtórka Kate Middleton przemówiła](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/sobowtorka-kate-middleton-przerwala-milczenie-ma-cos-na-sumieniu/22987393-1-pol-PL/Sobowtorka-Kate-Middleton-przerwala-milczenie.-Ma-cos-na-sumieniu_content.png)
Kate Middleton i książę William 18 marca zostali uchwyceni podczas noszenia zakupów. Internet wybuchł – dziwiono się, że księżna dźwiga torby mimo potrzeby rekonwalescencji. Poza tym wytykano, że skoro tak dobrze się czuje, to dlaczego nie nagra oświadczenia i nie uciszy coraz to poważniejszych plotek? W końcu spekulowano, że poroniła, jest w złym stanie psychicznym, a William ją zdradza. W sieci zauważono też, że kobieta towarzysząca księciu w ogóle nie przypomina Kate. Pałac Kensington za pośrednictwem BBC News przekazał, że nagranie nie jest zmanipulowane i jest jak najbardziej autentyczne. Teraz sobowtórka Middleton przemówiła.
Zobacz także: Autor nagrania z księżną Kate zabrał głos. Zdradził szczegóły spotkania
Sobowtórka Kate Middleton zabrała głos
40-letnia Heidi Agan jest gwiazdą w Wielkiej Brytanii. Zarabia dzięki zleceniom marketingowym i zaproszeniom na eventy, podczas których wciela się w rolę Kate Middleton. Z daleka jest praktycznie nie do odróżnienia od księżnej. To dlatego internauci szybko orzekli, że na nagraniu widnieje Heidi, a nie Kate.
Zauważono, że członkowie rodziny królewskiej pojawili się bez żadnej ochrony, dźwigali ciężkie siatki, a twarz „rzekomej Kate” z profilu zdecydowanie różniła się od profilu twarzy „oryginalnej Kate”. Wiele osób zwróciło też uwagę na chód księżnej oraz jej posturę – zdecydowanie coś tu się nie zgadzało. W mediach społecznościowych sobowtórki 42-latki momentalnie wybuchła burza i oskarżano ją o współpracę z rodziną królewską. Zmuszano też do powiedzenia prawdy. W końcu Heidi Agan wypowiedziała się dla jednego z magazynów.
„Oczywiście pojawiły się pewne spekulacje na temat tego, czy na tym materiale filmowym i zdjęciach byli Kate i William. Prawdę mówiąc, moje media społecznościowe oszalały, bo ludzie myślą, że to ja, ale ja wiem, że tak nie jest. Byłam wtedy w pracy. Jestem w stu procentach przekonana, że na tym materiale są Kate i William” – powiedziała Heidi Agan w rozmowie z dziennikiem „Mirror”.
„Jeśli operacja jest czymś, co chciała zachować dla siebie, to Pałac Kensington ma prawo nie dzielić się szczegółami. Jest osobą publiczną, ale nie własnością publiczną i musimy to szanować” – dodała Heidi.
Źródło: Radio ZET/Mirror