0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Śmiertelny nałóg Michała Wiśniewskiego. To może wpędzić go do grobu

2 min. czytania
21.04.2023 11:49

Życie celebryty jest pełne pokus. W przeszłości Michał Wiśniewski korzystał z niego w pełni. Niestety to poskutkowało uzależnieniem od alkoholu, z którym przez długi czas wokalista Ich Troje nie mógł sobie poradzić. Dziś Wiśniewski nie zagląda już do kieliszka, ale nie jest całkowicie wolny od nałogów.

Michał Wiśniewski jest uzależniony. To może wpędzić go do grobu
fot. TRICOLORS/East News

Michał Wiśniewski poznał show-biznes od podszewki. Jako celebryta z równie bogatą, jak bolesną przeszłością, miał wiele powodów, by świętować swój komercyjny sukces. Przez lata był jednym z czołowych polskich celebrytów. Zdobył wszystko, o czym mógł marzyć – pieniądze, sławę i miłość. Niestety przekonał się, że popularność ma też mroczne strony. Wiśniewski wpadł w nałóg alkoholowy, z którym przez długi czas nie mógł sobie poradzić.

Redakcja poleca

Michał Wiśniewski był uzależniony od alkoholu

W 2014 roku Wiśniewski przyznał, że jest alkoholikiem. To, że tracił kontrolę nad swoim życiem, uświadomił sobie, kiedy będąc pod wpływem alkoholu, przewrócił się przy swoim dziecku. Wtedy zdecydował, że nie chce żyć w ten sposób.

Byłem już wrakiem człowieka, cały się trząsłem. Miałem lęki. Trwam w tej trzeźwości od siedmiu lat, ale szczerze mówiąc, gdy kończy się termin działania wszywki, myślę już z utęsknieniem, żeby się tylko zalać. Później znowu przychodzi otrzeźwienie, dlatego tak szybko wzywam „krawca” - opisał w książce „Ich Troje. Biografia” Wiśniewski.

Zadziałało. Michał zdołał uwolnić się od nałogu alkoholowego. Nie jest dziś jednak całkiem wolny od uzależnień.

Zobacz także: Co się zmieni w „Tańcu z Gwiazdami”? Edward Miszczak komentuje plotki

Inny nałóg Michała Wiśniewskiego

Co prawda Wiśniewski nie zagląda już do kieliszka, ale wciąż sięga po inną używkę, która zatruwa jego organizm. Wokalista Ich Troje jest palaczem. Walka z tym uzależnieniem jest dla niego sporym wyzwaniem. Pomagają mu w niej pewne zamienniki tradycyjnych papierosów.

– No niestety palę i to za dużo, ale przyznam, że ograniczyłem palenie papierosów odkąd wapuję, czyli korzystam z e-papierosów. Teraz spalam 5-6 papierosów dziennie, a wcześniej to było około półtorej paczki – tłumaczył w wywiadzie dla Faktu.

Palenie papierosów jest niezwykle szkodliwym nałogiem. Badania wskazują, że w Polsce każdego roku na choroby odtytoniowe umiera około 60 tys. osób. Miejmy nadzieję, że Michał Wiśniewski zdoła w porę pozbyć się swojego uzależnienia. Fanom nie pozostaje nic innego niż trzymanie kciuków za artystę, który niedługo kolejny raz zostanie ojcem.

Źródła: RadioZET.pl/Fakt.pl