0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Karol III chciał wysłać Lilibet unikatowy prezent. Meghan nie chce do tego dopuścić

2 min. czytania
30.05.2023 14:15

Karol III stara się ocieplić lodowate relacje z Harrym i Meghan. Podobno coraz częściej mówi o swoich wnukach zza oceanu. Planuje nawet, wysłać 2-letniej Lilibet wspaniały prezent związany z jej królewskimi korzeniami. Na drodze staje mu jednak Meghan, która uważa, że takie przedmioty mogą negatywnie wpłynąć na rozwój jej dziecka.

Karol III chciał wysłać Lilibet unikatowy prezent. Meghan nie chce do tego dopuścić
fot. Rex Features/East News+Backgrid/East News

Brytyjskie media donoszą, że po kilkumiesięcznym zamieszaniu związanym z koronacją, Karol III zdecydowanie złagodniał. Ma coraz więcej czasu poświęcać na rozmyślania o tym, jak ocieplić relacje z Harrym i Meghan. Podczas obiadu, który odbył się po koronacji miał wznieść toast za syna pary – Archiego, który tego dnia obchodził 4 urodziny. Teraz chce uczcić urodziny swojej drugiej wnuczki – Lilibet.

Zobacz też:  Kryzys u Harry'ego i Meghan? Ma mieć sekretny pokój w hotelu

Karol III chce wysłać Lilibet prezent. Meghan jest zniesmaczona

Jak informuje tabloid „New Idea”, Karol III chce podarować Lilibet domek dla lalek podobny do tego, którym bawiły się królowa Elżbieta III i jej siostra Małgorzata. Jego zdaniem to prezent idealny dla 2-letniej księżniczki, który po latach będzie przypominał jej o jej brytyjskich korzeniach.

- Karol zlecił swoim pracownikom obstalowanie wykonanego na zamówienie domku, podobnego do tego, którym w dzieciństwie bawiły się królowa Elżbieta II i księżniczka Małgorzata. Chce dać Lili coś, czego będzie używać i zapamięta to na zawsze. Harry poprosił jednak ojca, by jeszcze to przemyślał – relacjonuje informator dziennika „New Idea”.

Rodzice dziewczynki nie są przekonani do tego typu podarku. Dlaczego?

Bon rozdaje Radio ZET. Zgłoś się do naszej zabawy i wygraj gotówkę na wakacje!

Redakcja poleca

Meghan marzy o drogiej pozytywce. Nie chce zabawek „stereotypowych dla płci”

Tabloid sugeruje, że problemem może być fakt, że domek dla lalek jest zabawką kojarzącą się ze stereotypizowaniem płci. Meghan niejednokrotnie podkreślała w swoich wypowiedziach, że chciałaby wychowywać dzieci w możliwie neutralnych płciowo warunkach.

„New Idea” dodaje, że propozycją Meghan dla 2-letniej Lilibet są luksusowe pozytywki marki Cartier. Za jeden z mniejszych tego typu gadżetów od tej firmy trzeba zapłacić ponad 14 tys. złotych. Z kolei Harremu ma zależeć na pokazywaniu swoim dzieciom brytyjskiej kultury. Ma sprowadzić dla nich całą serię książek o misiu Paddingtonie.