Rodowicz i Górniak zgarną fortunę za Sylwestra TVP. „Byli gotowi słono zapłacić”
Sylwester Marzeń TVP nie mógłby się nie odbyć. Jak co roku na scenie w Zakopanem pojawi się plejada gwiazd, a wśród nich m.in. Maryla Rodowicz czy też Edyta Górniak. Najważniejszy jest nie tylko refleks, aby konkurencja nie podkradła artystów, ale też gruby portfel. TVP musiała wyłożyć na stół spore kwoty, aby skusić gwiazdy, ale też usatysfakcjonować swoich widzów. Wyszło na jaw, ile za swoje występy na Sylwestrze Marzeń mają dostać najsłynniejsze polskie diwy.
Sylwester Marzeń TVP niezmiennie odbędzie się w Zakopanem. Chociaż impreza przez długie tygodnie stała pod znakiem zapytania, to w końcu zaczęła powstawać scena, a lista wykonawców jest etapowo ujawniania. U podnóża gór anielskimi głosami zaśpiewają Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Justyna Steczkowska. Na scenie ma też pojawić się Joanna Liszowska. Póki co czekamy na dalsze niespodzianki oraz ogłoszenie zagranicznej gwiazdy, której występ na pewno będzie sporo kosztować. Można spodziewać się, że więcej, niż pląsy Rodowicz i Górniak razem wziętych.
Zobacz także: Edyta Górniak koncertuje w USA. Postawiła organizatorom kosztowne wymagania
Sylwester Marzeń TVP. Maryla Rodowicz i Edyta Górniak zarobią fortunę
Już od kilku tygodni mówiło się, że Maryla Rodowicz i Edyta Górniak podpisały umowę z TVP i będą największymi gwiazdami Sylwestra Marzeń. Jak co roku wiele osób jest ciekawych, ile można zarobić za kilkunastominutowe występy. W ten wyjątkowy dzień w roku stawki gwiazd kilkukrotnie szybują w górę. Osoba z produkcji Sylwestra Marzeń TVP w rozmowie z „Pudelkiem” zdradziła soczyste kulisy umów.
– Edyta jako jedna z pierwszych podpisała umowę. Jak co roku mogła liczyć na gwiazdorskie warunki, ale też na bardzo wysoką stawkę. Podczas koncertu będzie miała dwa wyjścia, oba z Allanem i zgarnie za nie 100 tysięcy złotych. Allan będzie miał osobne wynagrodzenie, więc całe 100 tysięcy pójdzie na konto diwy – cytuje „Pudelek” swojego informatora.
– Taką samą stawkę w tym roku dostanie tylko Maryla. TVP bardzo zależało, żeby nie poszła do Polsatu, więc byli gotowi słono za to zapłacić – dodał informator „Pudelka”. No cóż, talent i rozpoznawalność mają swoją cenę. Zresztą kto nie chciałby rozgrzać się przy „Małgośce”?
„Plejada” skontaktowała się z Marylą Rodowicz, aby zweryfikować doniesienia tajemniczego informatora. Gwiazda zaskoczyła swoim wyznaniem. Na pytanie „Plejady” odpowiedziała bowiem: - Nie wiem, nie znam kwoty honorarium.
Sylwester Marzeń powinien zostać odwołany?
Jakiś czas temu w sieci wrzało z powodu szokujących słów reżysera, który kiedyś współpracował z TVP. Radosław Kobiałko w rozmowie z „Plotkiem” wprost przyznał, że impreza sylwestrowa jest „przykładem gigantomanii propagandowego przekazu”. Reżyser zauważył również, że wydarzenie generuje ogromne koszty.
- Kurski wydawał kilkakrotnie więcej, niż komercyjne telewizje na produkcję czegoś, co w Telewizji Publicznej nigdy nie powinno się pojawić. W dodatku, jak wskazuje raport NIK, sposób i tryb wydawania milionów na produkcję „Sylwestra Marzeń Jacka Kurskiego” budzi bardzo wiele zastrzeżeń. NIK wciąż analizuje, które z nich mogłyby się zamienić w zawiadomienia do prokuratury. TVP nie powinna więc organizować Sylwestra w Zakopanem z wielu powodów zaczynających się od przyzwoitości, o którą ciężko tam decydentów podejrzewać. Bo nie powinno się zamawiać tak drogich produkcji na chwilę przed zmianą władz w TVP. Zastanawiające jest, kto zdecyduje się zadeklarować występ na takiej imprezie, która może być przecież i powinna być odwołana przez nowe władze, jeśli potwierdzą się deklaracje o przejęciu TVP jeszcze w tym roku – mówił Kobiałko „Plotkowi”.
Źródło: Radio ZET/Pudelek/Wirtualnemedia.pl/Plotek/Plejada
- Quiz. Wiesz, jak naprawdę nazywają się gwiazdy? Nie daj się zwieść w 5. pytaniu
- Monika Richardson chce wrócić do TVP? „Ja jestem pani od śniadaniówki”
- Gwiazda serialu TVP rozwiodła się po cichu. To już drugie nieudane małżeństwo
Gwiazdy skazane za ohydne przestępstwa. Nie wszystkie trafiły za kratki [GALERIA]
Tu się dzieje
