Obserwuj w Google News

Mariusz Kozak z „Gogglebox” mógł zginąć. Grozili: „Spalimy wam dom”

2 min. czytania
13.04.2023 12:28

Mariusz Kozak z programu TTV „Gogglebox. Przed telewizorem” nie kryje się ze swoją orientacją seksualną. Niestety, niektóre nietolerancyjne jednostki dają upust swojemu hejtowi. Uczestnik znanego formatu znalazł się w niebezpieczeństwie.

Mariusz Kozak Gogglebox
fot. Justyna Rojek/Dzien Dobry TVN/East News

Mariusz Kozak nigdy nie ukrywał się ze swoją orientacją: widzowie „Gogglebox” pokochali jego i jego ówczesnego partnera, Jacka Szawiołę. Panowie szybko zyskali wielu obserwatorów w mediach społecznościowych i zwykle spotykali się z miłym odbiorem. Niestety, homofobia również się zdarzała. O sympatii, jaką obdarzono parę, świadczy też to, że nawet po rozstaniu poprowadzili razem „Pałacowe Love”. Mało brakowało, a sam Mariusz Kozak mógł stracić wszystko, co ma.

Zobacz także:  Qczaj chciałby wziąć ślub ze swoim partnerem. Ma jednak jeden warunek

Mariusz Kozak ofiarą homofobicznych ataków

Mariusz Kozak i jego były partner spotkali się nawet z doniesieniami o ich śmierci. Gwiazdor był świadomy, że jest narażony na tego typu nieprzyjemności. Nie ominęło to też innych polskich celebrytów: swoją śmierć musieli dementować m.in. Krzysztof Ibisz czy też Andrzej Grabowski.

- Wydaje mi się, że gdyby moja mama zobaczyła to w Internecie, to mogłaby jednak zauważyć, że to jest fake news, ale gdyby ktoś już do niej zadzwonił i powiedział: "twój syn nie żyje", to by było najgorsze – mówił ponad rok temu Mariusz Kozak w rozmowie z „cozatydzien.tvn.pl”.

Gwiazdor „Gogglebox” znalazł się też w prawdziwym niebezpieczeństwie. Kibole zwrócili uwagę na zawieszoną w oknie tęczową flagę. Mariusz Kozak usłyszał, że jego dom może za chwilę spłonąć, jeśli nie ściągnie symbolu osób LGBT.

Redakcja poleca

- Dziś na stadionie Legii mecz. Kibice i kibole już zmierzają na to wydarzenie. Przed chwilą pod naszym oknem dziesięciu dresiarzy śpiewało „j****ć pedałów”. Następnie krzyczeli, zdejmijcie tęczową flagę, bo spalimy Wam dom. Jeszcze chwila i będę mógł napisać kolejnego e-booka o przygodach z sympatykami stołecznej drużyny. Co mecz to się dzieje – opisywał nie tak dawno Mariusz Kozak.

- Zastanawiam się, dlaczego oni od razu przyjęli, że mieszkają tu geje. Lesbijki przecież też wywieszają flagi… - skwitował celebryta.

Mariusz Kozak co jakiś czas w mediach społecznościowych pokazuje, z czym zmaga się na co dzień. Niedawno opublikował wiadomość, której autor uważa, że celebryta i jego partner afiszują się ze swoją orientacją, a ostatecznie „przynoszą wstyd całemu społeczeństwu”:

Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS