Małgorzata Opczowska przerywa milczenie. Ujawni prawdę o zwolnieniu z TVP?
Małgorzata Opczowska skomentowała utratę pracy w „Pytaniu na Śniadanie”. Prezenterka zapowiedziała, że w przyszłości powie więcej o zwolnieniu z TVP. O zmianach w śniadaniówce wypowiedział się także Robert El Gendy.
„ Pytanie na Śniadanie” przechodzi prawdziwą rewolucję. Z Telewizji Polskiej zwolniono już Annę Popek, Małgorzatę Opczowską, Idę Nowakowską i Roberta Rozmusa. Z pracą w śniadaniówce podobno mają się też pożegnać Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Spekuluje się, że jedynymi osobami ze starej ekipy, które mają utrzymać posady, są Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oraz Izabella Krzan i Tomasz Kammel. Tymczasem nowa szefowa porannego programu TVP, Kinga Dobrzyńska zapowiedziała utworzenie trzech nowych par prezenterów. O utracie pracy niedawno wypowiedziała się Małgorzata Opczowska. Czy była gwiazda TVP ujawni pikantne kulisy zwolnienia z „Pytania na Śniadanie”?
Małgorzata Opczowska komentuje zwolnienie z „Pytania na Śniadanie”
Po zmianie władz Telewizji Polskiej media szybko zaczęły spekulować, że z pracą w „Pytaniu na Śniadanie” pożegna się między innymi Małgorzata Opczowska. Prezenterka twierdziła, że nowe szefostwo nie ma żadnych podstaw, by zakończyć z nią współpracę. - Swoją pracę uwielbiam i zawsze daję z siebie 100 proc., Widzowie to doceniają, dostałam ostatnio bardzo dużo wsparcia z ich strony i dobrej energii. Nigdy też nie było zastrzeżeń co do mojej pracy, zawsze do powierzonych mi zadań podchodzę profesjonalnie. Nie widzę zatem powodu, dla którego miałoby to się zmienić - mówiła na łamach Plejady.
Gwiazda pracę jednak straciła. Niedługo po ujawnieniu informacji o jej zwolnieniu z TVP, prezenterka zamieściła na Instagramie zaskakujący wpis. Była prowadząca „Pytania na Śniadanie” podziękowała fanom za wsparcie i zasugerowała, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. - Jesteście kochani. Moja poczta została dosłownie zasypana wiadomościami i pytaniami, co u mnie. Drodzy, aktualnie jestem na rodzinnych feriach. Spędzamy cudowny czas. Uśmiecham się do słońca, wietrzę głowę i nie patrzę wstecz. Jak wrócę, napiszę więcej. Dziękuję za wszystkie dobre myśli i słowa - napisała.
Robert El Gendy o zmianach w „Pytaniu na Śniadanie”. „Nic nie trwa wiecznie”
Zwolnionych prowadzących „Pytania na Śniadanie” zastąpią nowi prezenterzy. Jednym z nich jest Robert El Gendy. W przeszłości prowadził on już śniadaniówkę TVP, lecz pożegnał się z posadą, gdy pieczę nad programem przejęła Joanna Kurska. Na ekranie zdarzało mu się występować u boku Małgorzaty Opczowskiej. Para brała też razem udział w show „ Dance Dance Dance”. Jak prezenter skomentował zmiany w porannym programie Telewizji Polskiej?
- Zmiany to nic nowego, mnie też one dotyczyły. Myślę, że nic nie trwa wiecznie, wszyscy gdzieś razem pracowaliśmy, minęliśmy się, to normalne w tym zawodzie. Niektórzy mogą powiedzieć, że to niewdzięczny zawód, widzowie się przyzwyczajają i podążają za swoimi ulubieńcami - powiedział na łamach Plejady.
Robert El Gendy będzie prowadził „Pytanie na Śniadanie” razem z Klaudią Carlos. Prezenter przyznaje, że nie może się doczekać powrotu do śniadaniówki. - To jest takie uczucie jak powrót do domu z dalekiej podróży. Jest ogromna radość i mam nadzieję, że jutro wyjdzie super. Chociaż mam tremę. Z Klaudią świetnie się dogadujemy, mieliśmy już wspólnie próby, znamy się od lat i choć nie pracowaliśmy jeszcze razem, to łączą nas pasje. Jest pozytywnie. Wreszcie - podsumował.
Źródło: Radio ZET/Plejada
Tu się dzieje
