0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Opczowska mówi o zwolnieniu z "Pytania na śniadanie". "Nie widzę powodu"

2 min. czytania
02.01.2024 20:48

Małgorzata Opczowska nie będzie od stycznia prowadziła "Pytania na śniadanie"? Według niedawnych doniesień prezenterka miała wypaść z grafiku razem z Anną Popek. Teraz ujawniła, czy pogłoski o jej zwolnieniu są prawdziwe.

Małgorzata Opczowska zwolniona z "Pytania na śniadanie" w TVP?
fot. Łukasz Kalinowski/East News

W związku z przejęciem władzy trwają zmiany kadrowe w TVP. Na pierwszy ogień poszły "Wiadomości", które zastąpiono serwisem "19:30". Sporo mówi się także o przesianiu ekipy prowadzących "Pytania na śniadanie". Wśród osób typowanych do zwolnienia wymienia się m.in. Idę Nowakowską, Annę Popek oraz Małgorzatę Opczowską

Małgorzata Opczowska zwolniona z "Pytania na śniadanie"? 

Przed świętami portal Plotek, podał, że Anna Popek nie pojawiła się w grafiku na styczeń. Podobny los miał spotkać Małgorzatę Opczowską, której mąż, Jacek Łęski, stracił pracę w TVP Info

- Ania Popek nie ma się co łudzić, że lada dzień wróci do redakcji. Dostaliśmy grafik na styczeń. Bez niej i Gośki Opczowskiej. Wyleciała też szefowa "PnŚ" - zacytował informatora z TVP Plotek.

Anna Popek jak na razie straciła pracę w Polskim Radiu, ale o zwolnieniu ze śniadaniówki oficjalnie nic nie wie. Małgorzata Opczowska także nie potwierdza doniesień o zwolnieniu z "Pytania na śniadanie". - Nie mam takich informacji - przekazała w rozmowie z Plejadą i dodała, że nie widzi powodów, dla których w TVP mieliby zakończyć z nią współpracę.

- Swoją pracę uwielbiam i zawsze daję z siebie 100 proc., widzowie to doceniają, dostałam ostatnio bardzo dużo wsparcia z ich strony i dobrej energii. Nigdy też nie było zastrzeżeń co do mojej pracy, zawsze do powierzonych mi zadań podchodzę profesjonalnie. Nie widzę zatem powodu, dla którego miałoby to się zmieni - powiedziała.  

Małgorzata Opczowska miała ciężkie święta 

Nie tylko widmo utraty zatrudnienia położyło się cieniem na minionych świętach. Małgorzata Opczowska musiała zmierzyć się z rodzinnym dramatem, a nawet dwoma. Przed wigilią jej mama trafiła do szpitala. "Proszę was o modlitwę i dobre myśli" - apelowała do internautów prezenterka. Potem po świętach w szpitalu znalazła się jej babcia. 

- Cas świąt był dla mnie bardzo trudny. Najpierw do szpitala trafiła moja mamusia, a zaraz potem babcia. Wymiar tych świąt był inny, choć bardzo rodzinny. Nadal zajmuję się moimi bliskimi i ich zdrowie jest dla mnie najważniejsze - podsumowała w rozmowie z Plejadą Małgorzata Opczowska. 

Nie przegap
Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News