0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Paragony grozy u Magdy Gessler. Kajzerka z kapustą za 30 złotych?

2 min. czytania
23.12.2022 09:43

Na świątecznym jarmarku w Warszawie możemy posilić się na stoisku Magdy Gessler. Niestety, zdaniem wielu osób ceny potraw sygnowanych nazwiskiem gwiazdy "Kuchennych rewolucji" powalają i są oderwane od rzeczywistości. 

Magda Gessler
fot. Artur Zawadzki/REPORTER / EAST NEWS

Magda Gessler to czołowa polska osobowość telewizyjna, która " Kuchennymi rewolucjami" podbiła ramówkę TVN. Nie należy jednak zapominać, że przede wszystkim jest uznaną restauratorką, która prowadzi biznes między innymi w Warszawie. Restauracje 69-latki znane są z wysokiej jakości, ale także wysokich cen. Zdaniem wielu osób dania są o wiele za drogie, nawet biorąc pod uwagę kosztowne składniki. Zdanie internautów z pewnością nie zmieni się po tym, jak na warszawskim jarmarku bożonarodzeniowym pojawiło się stoisko Magdy. W sieci natomiast pojawiły się opinie, że Gessler raczy swoich klientów "paragonami grozy".

Redakcja poleca

Magda Gessler na świątecznym jarmarku. Ceny potraw gwiazdy TVN to żart?

Jak poinformował "Super Express", żeby przekąsić coś na świątecznym stoisku Magdy Gessler, należy zabrać ze sobą sporo gotówki. Z pozoru prosta przekąska, czyli kromka chleba ze smalcem, to koszt 25 złotych, za 30 możemy raczyć się smakiem kajzerki z kapustą. Wielbiciele czerwonego barszczu muszą zapłacić za kubek 17 złotych, a jeśli ktoś życzy sobie coś mocniejszego, kubek prosecco to wydatek rzędu ponad 30 złotych.

Oczywiście nie jest żadną nowością fakt, że za dania sygnowane nazwiskiem gwiazd trzeba zapłacić więcej, Gessler podkreśla także, że korzysta wyłącznie z najlepszych produktów, a te nie są tanie. Jednak zdaniem wielu osób przysmaki nadal są o wiele droższe, niż powinny. Obrońcy Magdy przypominają natomiast, że nie ma obowiązku kupowania dań akurat od restauratorki i każdy może wybrać, gdzie chce się stołować.

Podobna dyskusja wywiązała się w listopadzie, kiedy restauracja "U Fukiera", jeden z lokali Gessler, rozpoczął sprzedaż potraw wigilijnych. Wtedy też użytkownicy sieci byli oburzeni kosmicznymi cenami dań.