Maffashion boi się o synka. Podjęła ważną decyzję. "To dla mnie najważniejsze"
Maffashion w rozmowie z fanami przyznała, że chce chronić swojego syna i nie boi się podejmować radykalnych decyzji. O jednej z nich celebrytka poinformowała w mediach społecznościowych.
Maffashion to jedna z czołowych polskich celebrytek, która ogromną popularność zawdzięcza działalności w internecie. Julia Kuczyńska, bo tak nazywa się naprawdę, w 2009 roku założyła blog modowy, który stał się dla niej przepustką do wielkiej kariery. Dziś jest uznaną modelką, projektantką, osobowością telewizyjną i influencerką, którą wiele Polek traktuje jak wzór do naśladowania. Maffashion poza karierą realizuje się także jako mama synka Bastiana, owocu zakończonego w 2022 roku związku z aktorem Sebastianem Fabijańskim. W rozmowie z fanami blogerka zdradziła, jak ma zamiar chronić swoje ukochane dziecko.
Maffashion o swojej prywatności. Podjęła ważną decyzję
Maffashion stara się być w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Po raz kolejny zdecydowała się na zorganizowanie na Instagramie relacji, w której odpowiadała na pytania wielbicieli. Jeden z internautów chciał wiedzieć, czy Julia wzięłaby udział w specjalnie przygotowanym, szczerym wywiadzie, w którym opowiedziałaby więcej o swojej przeszłości, karierze, może także związku i rozstaniu z Sebastianem Fabijańskim. Kuczyńska zapowiedziała jednak, że nie ma zamiaru komentować niektórych kwestii i zdradzać szczegółów z prywatnego życia.
- Wiele rzeczy w moim życiu staje się kwestiami medialnymi, a oprócz tego, że jestem w mediach, w internecie, to jestem też po prostu człowiekiem, mam rodzinę, mam bliskich, mam prywatność. I oczywiście, tak po ludzku są momenty, że miałabym ochotę zabrać głos i coś głośno wykrzyczeć światu, ale potem przychodzi moment, że po prostu patrzę na mojego synka i dokładnie wiem, co mam robić, czyli nie komentować. To, co jest prywatne, jest prywatne - oceniła.
Maff przyznała, że podjęła taką decyzję, by chronić małego Bastiana.
Maffashion boi się o synka. Tak chce chronić Bastiana
W rozmowie z fanami Maffashion podkreśliła, że najważniejsze jest dla niej dobro syna i nie ma zamiaru poświęcać go, by zyskać rozgłos. Zdaniem blogerki jej konsekwencja w odmawianiu medialnych komentarzy chroni chłopca przed ewentualnymi konsekwencjami.
- Mam nadzieję, że moje niekomentowanie niczego, bycie w tym konsekwentną, przysporzy w przyszłości mojemu synkowi więcej spokoju, a nie jakichś głupich docinek, problemów i nieprzyjemności. To jest dla mnie najważniejsze - podsumowała.
Przypomnijmy, że Maff nie odmówiła sobie pod koniec maja ostrego komentarza w sprawie podpisania ustawy "lex Tusk".
Tu się dzieje
