0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jeszcze niedawno byli „power couple”. Pokłócili się o psa

2 min. czytania
21.06.2023 09:02

Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak przez chwilę byli jedną z ulubionych instagramowych par. Niestety zakochani nie przetrwali próby czasu. Nie udało im się jednak załatwić swoich spraw bez udziału publiki i sądu.

Jeszcze niedawno byli „power couple”. Pokłócili się o psa
fot. Piotr Molecki/East News

Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak szturmem podbili polską branżę show-biznesową. Tworzyli znaną na Instagramie power couple, chętnie nawiązującą współprace reklamowe. Zakochani chcieli podbić telewizję, co na chwilę im się udało – dopóki się nie rozstali w obliczu skandalu. Kością niezgody okazał się pies, jednak powodów do dalszych przepychanek zaczęło z czasem przybywać. Czy byłym partnerom uda się dogadać? Niewiele na to wskazuje.

Zobacz też: Love Island: Mikołaj Jędruszczak i Sara Ciuła zerwali! Gorzki komentarz Sary

Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak – o co poszło?

Sylwia i Mikołaj tworzyli uwielbianą przez publiczność parę. Zakochani poznali się w programie „Love Island. Wyspa miłości”, który wygrali. Swój sukces przebili na instagramowe zasięgi co po jakimś czasie zaowocowało zaproszeniem do „Tańca z Gwiazdami”. Sylwia wystąpiła w show jako trenerka, Mikołaj jako partner ukochanej.

Nie od dziś wiadomo, że „Taniec z Gwiazdami” nie najlepiej działa na medialne pary. Lata wcześniej przekonali się o tym Jarosław Kret i Beata Tadla, którzy niedawno spotkali się na sali sądowej. Podobny los spotkał Madeńską i Jędruszczaka, którzy swój związek zakończyli jeszcze podczas trwania show. Nie obyło się jednak bez afery, która trwa już od około dwóch lat.

Redakcja poleca

Sprawa sądowa Madeńskiej i Jędruszczaka – kiedy koniec?

Najpierw byli zakochani na oczach publiczności przepychali się o psa imieniem Oreo. Później sprawy zaszły nieco dalej, bo padły oskarżenia już nie o kradzież czworonoga, a o nieoddanie dużej sumy pieniędzy. W rozmowie z portalem Jastrząb Post Sylwia Madeńska zdradziła, na jakim etapie jest sprawa.

- Na tym samym, co parę miesięcy temu. Sądy w Polsce działają bardzo długo i czekam na informacje. Jestem w stałym kontakcie ze swoją prawniczką i jak będą jakieś ruchy w aktach, to pewnie zostanę poinformowana. Nie ukrywam, że chciałabym, aby się skończyło, aby już mnie nie kojarzono z tym człowiekiem. Czekamy – wyznała tancerka.

Sylwia Madeńska dodała również, że nie widzi szans na ugodę. Przyznała, że z Jędruszczakiem nie ma kontaktu już od dwóch lat, a jej zdaniem, jeśli chciałby ugody, odezwałby się w tej sprawie.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl