0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ksiądz przekroczył granicę Szymona Hołowni. „Dostał w mordę”

2 min. czytania
20.12.2023 14:50

Szymon Hołownia dziś jest politykiem i dobrze radzącym sobie w obowiązkach marszałkiem Sejmu. Jednak kiedyś marzył o zostaniu księdzem. W jednej z książek opisał incydent, którego doświadczył – polityk zareagował, a duchowny dostał w twarz.

Szymon Hołownia incydent z księdzem
fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News

Szymon Hołownia, zanim trafił do telewizji, a potem do Sejmu, pracował jako dziennikarz – za młodu myślał też o zostaniu księdzem. W latach 2007-2012 był dyrektorem programowym stacji Religia.tv. Polityk nigdy nie ukrywał, że wiara jest dla niego bardzo ważna. Poznał też tę ciemną stronę Kościoła. Ksiądz próbował pozwolić sobie na zbyt dużo.

Zobacz także:  To wisi w korytarzu w TVP. Nagranie hitem sieci: „To się nie mieści w głowie”

Szymon Hołownia dał w twarz księdzu

Wiadomo, że Szymon Hołownia dwukrotnie przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów. Poważnie rozważał zostanie księdzem, służenie Bogu i pomaganie ludziom. Polityk jest autorem kilku książek, m.in. „Teraz albo nigdy”, „Święci codziennego użytku”, „Bóg. Życie i twórczość” czy też „Monopol na zbawienie”. W pozycji „Kościół dla średniozaawansowanych” opisał początki swojej drogi do zostania duchownym.

Gdy w 1995 roku pierwszy raz szedłem do zakonu, wydawało mi się, że o szczęściu wiem wszystko. I że idę tam właśnie po to, by je sobie wziąć. Myślałem, że Pan Bóg też będzie szczęśliwy, że ma takiego fajnego księdza” – pisał Szymon Hołownia. Z kolei w książce „Pół na pół. Rozmowy nie dla dzieci” wyznał, jak postąpił wobec niego jeden z księży.

Redakcja poleca

Raz jeden z księży próbował przekroczyć moje granice, nie bardzo wiem nawet, o co mu chodziło, chyba chciał mnie objąć na pożegnanie, a może nie tylko to, w każdym razie dostał w mordę. Z tak zwanego plaskacza, przy czym odepchnąłem go też na tyle mocno, że się przewrócił na tapczan czy wersalkę, przy której stał” – można przeczytać w książce.

W „Pół na pół. Rozmowy nie dla dzieci” Szymon Hołownia zaznacza również, że wielu duchownych, których spotkał na swojej drodze, było zwyczajnymi i normalnymi ludźmi. Sytuacje, których doświadczył polityk, nie miały wpływu na decyzję z rezygnacji z powołania.

Źródło: Radio ZET/Kościół dla średniozaawansowanych/Pół na pół. Rozmowy nie dla dzieci

Nie przegap
Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS