Król Karol III opuścił szpital. Jak czuje się monarcha?
26 stycznia król Karol III trafił do londyńskiego szpitala. Monarcha miał problemy ze zdrowiem i konieczne było wykonanie zabiegu, które zapobiegnie poważnym konsekwencjom. Król właśnie wyszedł ze szpitala. Wiadomo, jak się czuje.
Już od połowy stycznia brytyjskie media huczały o „zabiegu leczniczym”, który musi przejść król Karol III. Chodziło o powiększoną prostatę – oczywiście nie można też było zapomnieć o rekonwalescencji. W związku z tym przez pewien czas król nie będzie mógł w stu procentach pełnić swojej funkcji. Niektóre spotkania czy też wydarzenia musiały zostać odwołane lub przełożone. Jak czuje się monarcha po wyjściu ze szpitala?
Zobacz także: Księżna Diana przemówiła zza grobu? Usłyszał dwa słowa
Król Karol III wyszedł ze szpitala
26 stycznia Pałac Buckingham wydał oświadczenie, w którym poinformowano, że monarcha został przyjęty do szpitala na zaplanowane leczenie. Według przekazu Karol III ma być zachwycony, że diagnoza ma „pozytywny wpływ na świadomość w zakresie zdrowia publicznego”. Tuż po zabiegu męża odwiedziła króla Camilla.
Pod londyńskim szpitalem pojawili się dziennikarze, którzy przyłapali Camillę podczas wychodzenia z placówki. Ta powiedziała, że król czuje się „w porządku”. Jednak jeszcze 29 stycznia rano niektóre brytyjskie media donosiły o komplikacjach i o tym, że Karol III do końca stycznia będzie musiał zostać na obserwacji.
Jednak już w poniedziałek rano Karol III został przyłapany przez fotografów, jak opuszcza szpital. Widać było, że monarcha czuje się dobrze. Na twarzy króla malował się uśmiech i z radością pozdrawiał zgromadzonych wokół poddanych. Karolowi towarzyszyła żona. Camilla również nie wyglądała na zmartwioną. A co dokładnie dolegało królowi?
Jedno z oficjalnych oświadczeń Pałacu wskazywało na to, że król ma szukać skutecznego sposobu na powiększoną prostatę. Nie jest to bardzo poważne schorzenie, jeśli tylko nie wiąże się z nowotworem. Póki co monarsze mogą dokuczać np. problemy z oddawaniem moczu.
Źródło: Radio ZET/BBC
Tu się dzieje
