Kolejne grupowe zwolnienie w TVP. Tak rozprawił się z nimi nowy prezes
Zmian w Telewizji Polskiej ciąg dalszy. Nowy szef TVP3 Bydgoszcz zapowiedział powrót do dziennikarskich standardów. W efekcie dziewięć osób zostało zwolnionych.
TVP przechodzi nieustanne zmiany, które nie ominęły również ośrodków regionalnych. Nowym szefem oddziału w Bydgoszczy został wieloletni dziennikarz Tomasz Pietraszak. Zanim tzw. „dobra zmiana” przejęła media publiczne w 2016, Pietraszak był prezesem TVP3 Bydgoszcz. Teraz zwolnił osoby, które dotychczas pracowały w programach telewizji regionalnej.
Nowy szef TVP3 Bydgoszcz wprowadził zmiany
27 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz postawił media publiczne w stan likwidacji. W wyniku tego Michał Rybicki przestał pełnić obowiązki szefa TVP3 Bydgoszcz. Kierownikiem informacji w ośrodku regionalnym był historyk z IPN-u, Krzysztof Osiński. Nie miał on żadnego doświadczenia na dziennikarskim stanowisku.
Na początku 2024 roku obowiązki szefa oddziału TVP w Bydgoszczy zaczął pełnić Michał Adamski, który 1 lutego został zastąpiony przez Tomasza Pietraszaka. Był on związany z ośrodkiem od 1995 roku, a w latach 2009-2016 był na stanowisku dyrektora.
Tomasz Pietraszak postanowił, że TVP3 Bydgoszcz wróci do standardów dziennikarstwa. W drugim dniu pracy na stanowisku szefa oddziału ogłosił to pracownikom. Niedługo potem zdecydował o zwolnieniu dziewięciu osób.
Z ośrodka TVP zwolniono wielu dziennikarzy
Pracownicy, z którymi zakończono współpracę, to głównie ci, którzy pracowali także za rządów PiS-u. Portal Wirtualne Media podaje, że są to: Małgorzata Rogatty, Anna Trzcińska, Mariusz Kluszczyński, Anna Stasiewicz-Mąka, Mateusz Antczak i Jarosław Lewandowski, a także Jagoda Rogatty, Grażyna Rakowicz i Iwona Komisarek.
Niektóre osoby zwolnione z TVP3 Bydgoszcz pracowały tam już od wielu lat. Jarosław Lewandowski był związany z nadawcą publicznym od 1997 roku. Faktem jest, że bydgoski ośrodek TVP był jednym z najbardziej upolitycznionych w ostatnich latach. Do rozsiewania propagandy przyczyniali się także dziennikarze, którzy pracowali przed rządami PiS-u.
– Każdy podejmuje decyzje, za które odpowiada. Praca dziennikarza wymaga trzymania się reguł, których nie należy naruszać – powiedział Tomasz Pietraszak w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Na antenie TVP3 Bydgoszcz nie emituje się obecnie niemal żadnych programów publicystycznych. Jedynym, który został, jest „Rozmowa dnia”.
Tu się dzieje
