0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kayah w szczerym wyznaniu o ojcu. „Nigdy nie widział mnie na scenie”

2 min. czytania
11.04.2024 17:46

Kayah zdobyła się na szczere wyznanie na temat jej ojca, który wyjechał za granicę i opuścił rodzinę. Po latach jednak tata znanej artystki chciał odnowić z nią kontakt.

Kayah w szczerym wyznaniu o ojcu. „Nigdy nie widział mnie na scenie”
fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Kayah już od wielu lat śpiewa na scenie. Artystka ma za sobą wiele doświadczeń. Jej mężem był znany producent telewizyjny Rinke Rooyens, jednak w 2010 roku rozwiedli się. Dzieciństwo piosenkarki także nie należało do najłatwiejszych. Gdy była nastolatką, jej ojciec postanowił wyjechać za granicę i opuścił rodzinę. Opowiedziała w najnowszym wywiadzie, jak ją traktował.

Kayah przyznaje, jakie miała relacje z ojcem

Już wcześniej Kayah mówiła o czasach nastoletnich, kiedy jeszcze nazywała się Katarzyna Szczot. Miała zaledwie 12 lat, kiedy jej ojciec odszedł od niej i matki. W rozmowie z „Wysokimi Obcasami Extra” wspominała ten moment.

Redakcja poleca

– Układałam wtedy książki, mama zeszła na dół do automatu telefonicznego zadzwonić do dziadków, wróciła, zamknęła drzwi, oparła się o nie i osunęła na ziemię i powiedziała: „Kasia, tata nas opuszcza” – tak mówiła Kayah. Jak przyznała, czuła, że „zaraz wybuchnie”.

O tym, że ojciec Kayah jedzie za granicę, Krystyna Szczot, czyli jej matka, miała dowiedzieć się z listu. Niedawno artystka udzieliła wywiadu o swojej przeszłości. Choć bardzo kochała tatę, ten jej nie rozpieszczał.

Ciągle mnie krytykował. Nigdy nie byłam wystarczająco dobra – wspominała gorzko Kayah w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

Ojciec Kayah nigdy nie widział jej koncertu?

Dopiero po wielu latach ojciec piosenkarki zaprosił ją do Wiednia, gdzie mieszkał. Kayah była wtedy w szóstym miesiącu ciąży, mimo to przyjechała. Tata artystki przywitał ją wielkim bukietem kwiatów.

Jak relacje Kayah z ojcem układają się obecnie? O tym powiedziała w rozmowie z Magdą Mołek. Choć artystka uważa, że jest w porządku, to nie jest jednak idealnie.

– Dziś mamy z ojcem normalną relację. Choć nie wiem, czy normalną, bo ojciec nigdy nie widział mnie na scenie. I nawet kiedy przyjechał do Polski, a ja grałam w Trójce kameralny koncert i chciałam go wyciągnąć, to wolał sobie siedzieć u mamy i pić piwo w kuchni, niż przyjść – powiedziała smutno.

Piosenkarka zapraszała ojca na koncert, jednak ten ciągle odmawiał. Mimo wszystko Kayah powiedziała w wywiadzie z „Dobrym Tygodniem”: – Ale wiedziałam, że był ze mnie dumny.

Nie przegap