Owsiak przekazał wiadomość ws. pieniędzy od Buddy. Chodzi o wpłatę 100 tys. zł
Jerzy Owsiak podsumował 32. finał WOŚP. Szef Orkiestry skomentował nadzwyczajną akcję youtubera Buddy, który w Krakowie wrzucił do puszek łącznie 100 tys. złotych. "Jeżeli nas słucha ten, kto przekazał te pieniądze" - zwrócił się do darczyńcy.
![Jurek Owsiak skomentował wpłatę Buddy 100 tys. zł na WOŚP](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/jerzy-owsiak-przekazal-wiadomosc-buddzie-chodzi-o-100-tys-zl-na-wosp/22529484-1-pol-PL/Owsiak-przekazal-wiadomosc-ws.-pieniedzy-od-Buddy.-Chodzi-o-wplate-100-tys.-zl_content.jpg)
Szerokim echem odbiła się wpłata 100 tys. złotych do puszek WOŚP na Rynku Głównym w Krakowie. Okazało się, że darczyńcą jest znany youtuber Budda, który niedawno rozdawał samochody w loterii. Jerzy Owsiak na konferencji podsumowującej 32. finał WOŚP zwrócił się bezpośrednio do influencera.
Youtuber Budda wrzucił do puszek WOŚP 100 tys. złotych
W dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do krakowskich wolontariuszek podszedł mężczyzna z walizką i chciał wpłacić pieniądze, które jak oznajmił, zbierał na ten cel przez trzy lata. - Zaczął wkładać po stówkach do jednej puszki. Pieniądze nie zmieściły się, więc potrzebna była druga puszka - opowiadała szefowa krakowskiego sztabu WOŚP. Po przeliczeniu okazało się, że w jednej puszcze było blisko 24 tys. zł, a w drugiej – ponad 76 tys. Wolontariuszki były w takim szoku, że zapomniały spytać darczyńcy, kim jest.
Po kilku godzinach Kamil Labudda, znany jako youtuber Budda, ujawnił się w sieci i odsłonił kulisy swojego happeningu. Celowo skrócił nagranie o 8 minut, aby uniknąć oskarżeń, że na filmiku zarobił więcej niż wyniosła jego wpłata na WOŚP. Jak powiedział, zrobił to, ponieważ "fajnie jest pomagać", i zachęcił wszystkich do wspierania akcji dobroczynnych.
Jerzy Owsiak zwrócił się do Buddy ws. ogromnej wpłaty na WOŚP
Temat doczekał się komentarza szefa Orkiestry podczas konferencji prasowej podsumowującej 32. finał WOŚP.
- Dowiedziałem się, że chyba jakiś youtuber wrzucił 100 tys. zł do skarbonki. To niesamowity gest dzielenia się tym, co mamy. Kiedyś, pamiętam, czytałem taki super wywiad z Dawidem Podsiadło. Ktoś go zapytał, czy dużo zarabia. On odparł, że "chyba za dużo". Przyznać się do tego, mieć takie poczucie, jest dla mnie bardzo dojrzałe i niezwykle dla mnie mądre - powiedział Jerzy Owsiak.
Następnie zwrócił się do darczyńcy ze wspaniałą wiadomością. Wpłacona suma pozwoli zakupić wysokiej jakości sprzęt do USG. W tym roku WOŚP zbierała na aparaturę dla pacjentów oddziałów pulmonologicznych.
- Jeżeli nas słucha ten, kto przekazał te pieniądze: bardzo dobry ultrasonograf będziemy mogli za tę kwotę zakupić. Orkiestra jest także dla tych, którzy chcą być anonimowi i dla tych, którzy chcą, żeby były fajerwerki - powiedział Owsiak.