Fatalne wieści o Jadwidze Barańskiej. "Lekarze rozpoczynają dramatyczną walkę"
Jadwiga Barańska zmaga się z postępująca chorobą rogówki oka. Jerzy Antczak przekazał, że legendarnej Barbarze z "Nocy i dni" grozi całkowita utrata wzroku. "Stan obu oczu jest dramatyczny".
Jadwiga Barańska zapisała się w historii polskiego filmu przede wszystkim znakomitą rolą Barbary Niechcic w "Nocach i dniach". 88-letnia aktorka wciąż ma wielu wielbicieli, z którymi komunikuje się w mediach społecznościowych poprzez męża, Jerzego Antczaka. Niestety reżyser nie miał ostatnio dobrych wiadomości na temat jej stanu zdrowia.
Jadwiga Barańska niedawno trafiła do szpitala po przykrym wypadku
W sierpniu Jadwiga Barańska trafiła do szpitala po nieszczęśliwym upadku, w wyniku którego straciła przytomność. Aktorka doznała urazów kręgosłupa i biodra.
"Jadwiga upadła przodem ciała na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie. W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesuniecie kręgu okazało się możliwe, z uwagi na wiek (88) biodro nie może być operowane i trzeba czekać aż nastąpi samoistny zrost. Co może potrwać wiele miesięcy leżenia w łóżku" - przekazał w poruszającym wpisie Jerzy Antczak.
Przedłużające się cierpienia sprawiły, że aktorka stała się apatyczna i niemal całkowicie straciła chęć do życia. Miała nawet poprosić bliskich, by dali jej spokojnie odejść. Jerzy Antczak apelował do internautów o modlitwy. Te miały zostać wysłuchane, bo tydzień po dramatycznym wpisie przekazał, że stan psychiczny Jadwigi Barańskiej uległ nieoczekiwanej poprawie.
Jadwiga Barańska traci wzrok. "Stan jest dramatyczny"
Niestety na tym nie koniec problemów 88-latki. Jerzy Antczaka poinformował w najnowszym wpisie na Facebooku, że Jadwidze Barańskiej grozi całkowita utrata wzroku. Aktorka zmaga się z postępującym schorzeniem rogówki oka, które ostatnio zaostrzyło przebieg i spowodowało spory ubytek widzenia.
"Niestety, stan obu oczu jest dramatyczny i wynosi 50 procent. Lekarze Instytutu Steina, który jest najlepszym tego rodzaju obiektem na świecie, rozpoczynają dramatyczną walkę o zatrzymanie dramatu ślepoty" - napisał reżyser "Nocy i dni".
Aktorka znosi chorobę w pokorze. Prosiła męża, żeby nie mówił publicznie o jej problemach, ale jak widać, nie posłuchał. Internauci poruszeni losem gwiazdy obiecali modlić się w jej intencji i przekazali małżonkom mnóstwo wyrazów wsparcia.
Tu się dzieje
