Jennifer Garner w żałobie. Gwiazda Hollywood przekazała tragiczne wieści
Jennifer Garner podzieliła się z fanami przykrą informacją. Hollywoodzka aktorka w sobotę 30 marca 2024 roku pożegnała swojego ojca. „Wiódł zdrowe i szczęśliwe życie” – napisała na Instagramie.
![Jennifer Garner w żałobie. Gwiazda Hollywood przekazała tragiczne wieści Jennifer Garner w żałobie. Gwiazda Hollywood przekazała tragiczne wieści](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/jennifer-garner-w-zalobie-gwiazda-hollywood-przekazala-tragiczne-wiesci/23091634-1-pol-PL/Jennifer-Garner-w-zalobie.-Gwiazda-Hollywood-przekazala-tragiczne-wiesci_content_north.jpg)
Jennifer Garner jest amerykańską aktorką i producentką filmową. Gwiazda ma na swoim koncie role w takich hitach jak „Dziś 13, jutro 30”, „Jak zostać kotem”, „Elektra” czy „Złap mnie, jeśli potrafisz”. W 2002 roku Garner została nagrodzona Złotym Globem, a łącznie otrzymała aż 6 nominacji do tej nagrody.
Jennifer Garner rozwiodła się z Benem Affleckiem
Oprócz sukcesów zawodowych gwiazda może pochwalić się również bardzo udanym życiem miłosnym i rodzinnym. Jennifer Garner związana była m.in. z Benem Affleckiem, z którym doczekała się trójki dzieci. Para rozwiodła się w 2015 roku, lecz wciąż utrzymuje pozytywne relacje. Mówi się, że obecnie aktorka związana jest z amerykańskim biznesmenem Johnem Millerem. Sama nigdy jednak nie potwierdziła tej informacji.
Życie Jennifer Garner nie zawsze było usłane różami. Aktorka przez lata musiała mierzyć się z chorobą alkoholową Afflecka oraz jego skłonnością do zdrad. To ona była osobą, która w 2015 roku wniosła o rozwód, a w trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół.
Jennifer Garner w żałobie. Ojciec aktorki nie żyje
Jedną z osób szczególnie bliskich sercu aktorki był jej ojciec. Niestety, mężczyzna zmarł w sobotę przed Wielkanocą. Gwiazda opublikowała w sieci smutny wpis, którym poinformowała fanów o odejściu swojego ukochanego rodzica.
„Mój tata odszedł spokojnie w sobotnie popołudnie. Byliśmy z nim, śpiewając „Amazing Grace”, gdy nas opuszczał. Śmierć 85-letniego mężczyzny, który wiódł zdrowe i szczęśliwe życie, nie jest tragedią. Wiem jednak, że żałoba jest nieunikniona. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za łagodne usposobienie i cichą siłę taty. Za to, jak drażnił się z nami ze swoim psotnym uśmieszkiem i za to, jak cierpliwym był ojcem. Jesteśmy wdzięczni za jego etykę pracy, przywództwo i wiarę” – pisała Jennifer Garner.
Aktorka oficjalnie podziękowała również lekarzom, których opieka przedłużyła szczęśliwe życie mężczyzny. „Wyrażamy naszą wdzięczność społecznościom medycznym Charleston Area Medical Center i City of Hope. Wasza opieka przedłużyła życie taty i dała mu czas na przebywanie w jego ulubionych miejscach” – czytamy.
Źródło: Radio ZET/Instagram @jennifer.garner