Jasnowidz Jackowski przepowiada zagrożenie dla Polski. „Skrzętnie przygotowane”
Jasnowidz Jackowski po raz kolejny zagłębił się w przepowiednie. Profeta skupił się na tym, co w najbliższym czasie czeka Polskę. Nie miał dobrych wiadomości. Jasnowidz z Człuchowa zasypał widzów informacjami o zagrożeniu, tajemnych planach i służbach mundurowych.
![Jasnowidz Krzysztof Jackowski Jasnowidz Krzysztof Jackowski](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/jasnowidz-jackowski-przepowiada-zagrozenie-dla-polski-skrzetnie-przygotowane/20683230-1-pol-PL/Jasnowidz-Jackowski-przepowiada-zagrozenie-dla-Polski.-Skrzetnie-przygotowane_content.jpg)
Jasnowidz Krzysztof Jackowski odniósł się do wydarzeń, które mogą poprzedzić wprowadzenie zaplanowanych działań. Profeta ma wrażenie, że spotkanie Władimira Putina z przywódcą Chin będzie sygnałem dla agresora, że wojnę w Ukrainie można rozegrać brutalniej. W końcu publicznie pokazano, że Chiny wspierają Rosję.
Jasnowidz z Człuchowa rzekł: „Rosja przyciśnie ataki na Ukrainę, to będzie w krótkim czasie”. Kojarzy mu się pewne dziwne zdarzenie w Polsce. Kiedy nastąpi zdecydowana agresja na Ukrainę, to w naszym kraju ma poważnie mówić się o włączeniu w konflikt. Krzysztof Jackowski wyjaśnił, co będzie działo się w Polsce.
Zobacz także: Jasnowidz Jackowski przepowiada tragedię w kwietniu. „Nie miejmy złudzeń”
Jasnowidz Jackowski przepowiada zagrożenie dla Polski
- W moim odczuciu jest przygotowany plan dla działań polskich. Jeżeli nastąpi to nasilenie ataków, że Ukraina rzeczywiście zacznie tracić siłę obrony, będzie wdrożony plan, w którym Polska będzie odgrywała główne zadanie tego planu i wtedy zorientujemy się, że – czy nam się to podoba, czy nie – możemy być wciągnięci w to wszystko. Będzie się to tłumaczyło różnymi zagrożeniami, że inaczej być nie może, że Polska jest zagrożona i musi przeciwdziałać, zanim doszłoby do tego zagrożenia – grzmiał Krzysztof Jackowski.
- To będzie skrzętnie przygotowane, w taki sposób, że ludzie na pewno nie będą chcieli, ale medialnie będzie tak przygotowane, że wielu uzna, że to jest sensowne, prawdziwe – przepowiadał jasnowidz z Człuchowa.
Krzysztof Jackowski podczas swoich wizji wspominał o kwietniu – to właśnie w tym miesiącu spokój ma być zabrany Polakom, ale „Polska jest przygotowana”. Potem wrócił do tych bardziej negatywnych przeczuć. Jasnowidz już kiedyś wspominał, że widzi podzieloną Polskę. Teraz wizja wróciła.
Jasnowidz z Człuchowa widzi podzieloną Polskę
- W trakcie przygotowań zaczną padać pierwsze rozkazy. […] Może nie w całej Polsce, ale będą stworzone strefy. Będzie strefa o głębszym przestrzeganiu zasad, i strefa o mniejszym przestrzeganiu zasad. Nie umiem powiedzieć, czy to będą strefy dwie, czy więcej, ale Polska będzie podzielona – mówił Jackowski na nagraniu.
- W najostrzejszych strefach, tak jak była zaraza i policja ludzi kontrolowała, tak teraz będzie, ale z powodów bezpieczeństwa. Kojarzy mi się wojsko, policja, która chodzi i zwraca uwagę na ludzi. Nawołuje do podporządkowania się ludzi, co wzmoży psychologiczną dyscyplinę – kontynuował.
Jasnowidz z Człuchowa dodał, że w strefach o największym rygorze dobytek ruchomy ma nie być zabierany, ale mieszkańcy będą sami musieli zgłaszać, czym dysponują. Poza tym Krzysztof Jackowski ma wrażenie, że Polska ma oferowane po cichu wsparcie z innych państw - to wsparcie jest teoretyczne, ale gdy się zacznie, to zmieni się to w coś bardzo wątłego.
- Jeżeli do tego by doszło, to mam jedno poczucie: nasz kraj, jakkolwiek to się zakończy, już nigdy nie będzie takim krajem, jaki był. Zmieni się bardzo dużo. W jakiś sposób bylibyśmy w przyszłości „dwunarodowością” - tłumaczył podczas wizji.