Janusz Józefowicz zostawił żonę dla młodszej. Wyszła prawda o ich relacji
Janusz Józefowicz przez wiele lat był mężem Danuty, z którą doczekał się dwójki dzieci. W pewnym momencie kompletnie stracił głowę dla młodszej o 18 lat Nataszy Urbańskiej. Przez lata próbował jednak odzyskać relację z pierwszą żoną. Jak donosi jeden z tygodników, podobno wreszcie się to udało.
Janusz Józfowicz i Natasza Urbańska pobrali się w 2008 roku i zaledwie po kilku miesiącach na świat przyszła ich córka – Kalina. Ich relacja od samego początku była obiektem krytyki przez to, że reżyser porzucił dla młodziutkiej gwiazdki swoją rodzinę. Związek Urbańskiej i Józefowicza trwał przez wiele lat, zanim mężczyzna zdecydował się odejść od żony. Urbańska miała mu w tym „pomóc”, grożąc, że zwiąże się z innym mężczyzną.
Poznali się, kiedy Natasza miała 16 lat i starała się o angaż w prowadzonym przez Józefowicza Teatrze Buffo. Miała zakochać się w nim od pierwszego wejrzenia, jednak on tego uczucia początkowo nie odwzajemniał. Ostatecznie miłość wybuchła z ogromną siłą, a oni zdecydowali się być razem wbrew wszystkim przeciwnościom losu.
Janusz Józefowicz naprawił relacje z byłą żoną?
Przez długi czas Janusz Józefowicz próbował nawiązać dobre relacje z byłą żoną. Starał się także o odbudowanie więzi z córką Kamilą oraz synem Jakubem. Jak informuje tygodnik „Rewia”, jakiś czas temu miało dojść do przełomu w tej sprawie. Okazją ku temu były drugie urodziny dziecka starszej córki Józefowicza. To właśnie to spotkanie przynieść miało przełom w relacjach, choć nie było łatwe.
- Po tylu latach Danusia zaakceptowała to, co się wydarzyło i nie chce już do tego wracać. Koncentruje się na sobie, swojej pracy i wnuku, który dla obojga jest wielką radością. Z kolei Janusz jest szczęśliwy, że wreszcie potrafią z Danusią spokojnie rozmawiać i wspólnie cieszyć się szczęściem swoich dzieci. Było to dla niego ważne i bardzo na to czekał – zdradzić miał „Rewii” tajemniczy informator z otoczenia rodziny.
Jak informuje tygodnik, także Natasza Urbańska cieszy się, że wiele spraw udało się poukładać. Podobnie dzieci reżysera z pierwszego małżeństwa miały odetchnąć z ulgą, że ich rodzice potrafią spokojnie ze sobą rozmawiać.
- To także wielka radość dla Kamili i jej młodszego brata Kuby, bo teraz już wiedzą, że rodzice mogą na siebie liczyć, potrafią ze sobą spokojnie rozmawiać i chcą dla nich jak najlepiej. Wiele lat czekali na ten moment. Dziś wiedzą, że było warto — przekazać miało źródło magazynu.
Pozostaje cieszyć się z takiego obrotu spraw.
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
Tu się dzieje
