Rzeźniczak nie chce mieć nic wspólnego z córką Inez. Wyznał bolesną prawdę
Jakub Rzeźniczak opowiedział w "Dzień dobry TVN" o małżeństwie z Pauliną Nowicką i oczekiwaniu na ich pierwsze wspólne dziecko. Piłkarz przy okazji wyjaśnił, dlaczego zerwał kontakt z 7-letnią córką Inez, owocem jego romansu z Eweliną Taraszkiewicz. Wyznanie Rzeźniczaka wywołało falę oburzenia w komentarzach.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka wzięli ślub w 2022 roku w Miami. Od tamtego czasu zdążyło się u nich sporo zmienić. Piłkarz już doszedł do siebie po stracie syna Oliwiera, który zmarł na skutek rzadkiego nowotworu wątroby, oraz zdołał uregulować prawnie sprawy z Eweliny Taraszkiewicz, matką swojej córki Inez. Skończyło się na pozbawieniu Rzeźniczaka władzy rodzicielskiej nad 7-latką. Wolny od zobowiązań gwiazdor piłki w końcu mógł w pełni poświęcić się oczekiwaniu na kolejne dziecko. Rzeźniczakom wkrótce ma się urodzić córka. Niestety 7-letniej Inez nie będzie dane poznać młodszej siostrzyczki, ponieważ jej tata postanowił zerwać z nią relacje.
Jakub Rzeźniczak zerwał kontakty z córką Inez
7-letnia dziś Inez jest owocem romansu Jakuba Rzeźniczaka z Eweliną Taraszkiewicz. Jak opowiadała matka dziewczynki, piłkarz miał przestać interesować się dzieckiem, gdy w jego życiu pojawiła się Paulina Nowicka. Unikał zasądzonych wizyt, nie dzwonił, nie złożył też dziewczynce życzeń z okazji Dnia Dziecka.
Zobacz także: Janoszek idzie do sądu. Odpowiedziała Stanowskiemu. „Miałam myśli samobójcze”
W rozmowie z Żurnalistą Rzeźniczak szczerze przyznał, że jego relacje z Inez wygasły i nie ma więcej ochoty utrzymywać kontaktów z córką. - Nie chcę temu dziecku robić wody z mózgu i dzwonić do niego po takim czasie. Nie widziałeś dziecka półtora roku i nagle dzwonisz: "Cześć, tu tata, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka" - powiedział w wywiadzie. W czasie ostatniej wizyty w "Dzień dobry TVN" Rzeźniczak bez skrępowania opowiedział o przyczynach rozstania ze swoim dzieckiem.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka udzielili wywiadu "Dzień dobry TVN"
W udzielonym wywiadzie para rozprawiała głównie o swoim związku i narodzinach córki, ale nie zabrakło także mniej wygodnych kwestii jak relacje Jakuba z 7-letnią córką. Piłkarz nie miał nic do ukrycia. Jak podkreślił, nie ubolewa nad stratą, ponieważ sam podjął taką decyzję.
- Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać. Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania więzi, ale się nie udały. Próbowanie co chwilę jest złe dla Inez, a tak jest jasna sytuacja - wyjaśnił.
Obecnie piłkarz skupia się wyłącznie na dziecku z Pauliną, które ma przyjść na świat już niedługo. Para nie chciała zdradzić imienia córki, ale podkreśliła, że będzie uniwersalne i może je nosić zarówno dziewczynka, jak i chłopiec.
- Beata Tyszkiewicz przerywa milczenie. „Nie chciałabym obarczać rozczarowaniem”
- Nowe wieści ws. Gabriela Seweryna. Trwa awantura z legnickim pogotowiem
- Gwiazdy zignorowały zaproszenie od TVP. Co z "Sylwestrem Marzeń"?
Ojcowie roku? Ci tatusiowie nie płacą alimentów na własne dzieci (GALERIA)
Tu się dzieje
