Jaką emeryturę ma Zygmunt Chajzer? Gwiazdor nie narzeka na ZUS
Zygmunt Chajzer postanowił wypowiedzieć się na temat swojej emerytury. Chociaż nie narzeka na Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nadal dorabia do wypacanego mu co miesiąc świadczenia. Samo świadczenie nie zapewniłoby mu godnego życia?
Zygmunt Chajzer postanowił skomentować wysokość swojej emerytury. Zaznaczył, że miał w życiu sporo szczęścia, w odróżnieniu od wielu kolegów po fachu, którzy skarżą się w mediach, że dostają ochłapy z ZUS-u.
Zygmunt Chajzer o wysokości emerytury
Emerytura to w Polsce temat, który podnosi ciśnienie. Nie tylko zwykłym zjadaczom chleba, którzy często harowali niemal całe życie, by na starość ledwo wiązać koniec z końcem. Bardzo często na wysokość stawek emerytalnych narzekają celebryci i artyści, którzy dostają czasami dosłownie groszowe wypłaty.
W zupełnie innej sytuacji jest Zygmunt Chajzer. Dziennikarz i prezenter należy do nielicznej grupy znanych osób, które nie żalą się na emerytury. Jest jednak świadomy, dlaczego tak się dzieje i zaznacza, że nadal dorabia do świadczenia, chociaż chyba nie do końca dla pieniędzy.
Z okazji 69. urodzin Chajzera "Fakt" postanowił zapytać go o życie na emeryturze.
-Ja już jestem stypendystą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i swoje stypendium odbieram co miesiąc. Do tego wciąż pracuję i sprawia mi to przyjemność, myślę, że moi szefowie i słuchacze są z tego zadowoleni. Nie wyobrażam sobie, że nie robię nic, siedzę w domu w kapciach i oglądam telewizję, a czasem wyjdę na spacer. To nie dla mnie.
Chajzer nie zdradził, ile pieniędzy dokładnie dostaje co miesiąc z ZUS-u, ale wygląda na to, że nie musi narzekać.
- Tak, jestem tym szczęśliwcem, bo kilkadziesiąt lat pracowałem na etacie w radio i miałem odprowadzane pełne składki. Ci, którzy prowadzili działalność, w ogóle nie myśleli o tym, nie myśleli o emeryturze, tym, że trzeba coś odłożyć, bo to odległy temat. A potem okazało się, że jak nie było składek, to i emerytura do niczego.
Tym samym wyjaśnił, dlaczego wielu polskich artystów dostaje śmiesznie niskie emerytury.
Niskie emerytury celebrytów: zły system, czy ich wina?
Pojawiają się jednak znane osoby, które twierdzą, że mają głodowe stawki, mimo że płaciły regularnie składki. Według Chajzera w podobnej sytuacji mogą znaleźć się osoby, które wiek emerytalny osiągną za kilkadziesiąt lat.
- Myślę, że młodzi ludzie w tej chwili będą mieli ogromny problem i system emerytalny musi się radykalnie zmienić, bo ci młodzi ludzie pracujący na śmieciowych umowach nie będą mieli za co żyć. Nie będzie ich stać nawet na podstawowe potrzeby.
Czy rząd znowelizuje system emerytalny? A może tak jak twierdzą niektórzy, niedługo emerytura całkowicie zniknie? O tym przekonamy się za jakiś czas. Niestety na własnych skórach.
RadioZET.pl/Fakt
Tu się dzieje
