Jacek Łągwa już nie studiuje. Muzyk Ich Troje rzucił naukę po pierwszym semestrze
Jacek Łągwa przez lata był członkiem zespołu Ich Troje. W wieku 54 lat muzyk postanowił zmienić kierunek zawodowy i podjął studia na Politechnice Łódzkiej. Teraz dowiadujemy się, że słynny kolega Michała Wiśniewskiego zrezygnował już po pierwszym semestrze. Co się stało?
Jacek Łągwa jest współzałożycielem i głównym kompozytorem zespołu Ich Troje. Razem z Michałem Wiśniewskim wylansowali szereg przebojów, m.in. "A wszystko to... (Bo ciebie kocham)", "Powiedz", "Zawsze z tobą chciałbym być" oraz eurowizyjny hit "Keine Grenzen". W 2009 roku artysta wydał pierwszy solowy album studyjny zatytułowany "Rozdział drugi". Po latach owocnej kariery muzycznej Łągwa postanowił zadbać o nowe wykształcenie i jesienią 2023 roku podjął studia na Politechnice Łódzkiej.
Jacek Łągwa z Ich Troje poszedł na studia w wieku 54 lat
Gwiazdor Ich Troje stosunkowo niedawno zdołał wygrzebać się z życiowego dołka. Po rozstaniu z żoną i matką swoich dwóch córek musiał zmierzyć się z chorobą i przejść operację usunięcia tętniaka mózgu. Kiepsko rysowała się także jego sytuacja finansowa. Łągwa wpadł w długi, a jego mieszkanie trafiło na licytację. W styczniu 2019 roku Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił upadłość konsumencką artysty.
W 2020 wszystko się zmieniło. Kompozytor poślubił swoją narzeczoną Karolinę Raj oraz wrócił do koncertowania z Ich Troje. Gdy udało mu się podreperować finanse, podjął decyzję o pójściu na studia. - Kryzys wieku średniego objawia się na różne sposoby. Ja na przykład w wieku 54 lat... zostałem studentem Politechniki Łódzkiej, a dokładnie Wydziału Elektrotechniki. W 2024 roku juwenalia będę oglądał z drugiej strony sceny! - pochwalił się w sierpniu zeszłego roku. Niestety szybko zrezygnował z nauki.
Jacek Łągwa porzucił studia na politechnice
Jak się okazuje, Jacek Łągwa wytrzymał tylko jeden semestr. W rozmowie z "Faktem" muzyk wyjaśnił, że musiał zrezygnować ze studiów ze względu na obowiązki zawodowe. - Musiałem rzucić studia, bo za bardzo kolidują z pracą. Niestety tak jak przypuszczałem, nie da się pogodzić nauki z koncertami. Największym problemem okazały się laboratoria - ujawnił.
Gwiazdor Ich Troje przyznaje, że przeliczył się z możliwościami czasowymi. Jak mówi, z zaliczeniem teorii nie miał problemu, bo tu dało się ustalić dogodne terminy z wykładowcami, ale zajęć praktycznych nie można było przesunąć. - W przypadku laboratoriów nie da się tego zrobić, bo jest za mało miejsc, a za dużo studentów, więc po prostu nie ma gdzie ich posadzić, a zajęcia odbywają się tylko w soboty i niedziele. Trzeba zaliczyć wszystkie laboratoria, gdy nie zaliczy się choć jednego, automatycznie nie ma zaliczenia semestru. Nie dało się tego pogodzić, więc, niestety, złożyłem rezygnację - powiedział Łągwa.
Obecnie muzyk pracuje nad materiałem na nową płytę Ich Troje, która ma się ukazać w 2025 roku. Marzeń o dyplomie jednak nie porzuca. - To była ciekawa przygoda, może jak przejdę już na muzyczną emeryturę, to wrócę na uczelnię i skończę te studia - oznajmił w rozmowie z "Faktem".
Jacek Łągwa jest wykształconym muzykiem i producentem. Ukończył Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia w Łodzi im. Stanisława Moniuszki. W 1995 roku rozpoczął karierę w dziedzinie inżynierii dźwięku. Przez lata zajmował się komponowaniem muzyki, m.in. do reklam, spektakli i produkcji filmowych. Miał też epizod jako właściciel klubu i centrum nurkowego oraz prezenter radiowy. Ukończył nawet kurs serwisanta automatów oddechowych.
Tu się dzieje
