Ile Dagmara Kaźmierska zarobiła w „Tańcu z Gwiazdami”? Kwota robi wrażenie
Dagmara Kaźmierska zrezygnowała z udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. Mimo niskich not od jurorów dzięki głosom widzów „królowa życia” szła w programie jak burza. Ile mogła zarobić na tanecznych występach w Polsacie?
Dagmara Kaźmierska była najbarwniejszą uczestniczką 14. edycji „ Tańca z Gwiazdami”. „Królowa życia” otrzymywała rekordowo niskie noty od jurorów, lecz i tak przechodziła do kolejnych odcinków programu. Niespodziewanie celebrytka zrezygnowała z dalszego udziału w programie Polsatu, a wszystko przez problemy zdrowotne. Kilka lat temu gwiazda przeżyła straszny wypadek, po którym lekarze bali się, że już nigdy nie będzie chodzić. Dagmara Kaźmierska pokonała ból nóg, lecz gdy podczas jednego z treningów pękło jej żebro, zrozumiała, że nie da rady dalej bawić publiczności „Tańca z Gwiazdami”. Choć odeszła z tanecznego show Polsatu, podobno i tak miała zdążyć na nim nieźle zarobić.
Tyle Dagmara Kaźmierska zarobiła w „Tańcu z Gwiazdami”. Nieźle się dorobiła
Jeszcze przed startem 14. edycji „Tańca z Gwiazdami” Pudelek podał, na jaki zarobek mogą liczyć poszczególni uczestnicy show Polsatu. Według plotek Maffashion i Maciej Musiał mieli ponoć dostać aż 15-20 tysięcy złotych za odcinek. Spore wynagrodzenie podobno mogła otrzymać też Dagmara Kaźmierska, która niedawno przeszła z TTV do słonecznej stacji.
- Gwiazda „Królowych życia” ceni się i to zresztą było jednym z powodów, dla których przeszła do Polsatu. Po prostu nie dogadała się z Lidką Kazen w kwestiach finansowych. A ponieważ zrealizowany dla Super Polsatu program „Dagmara szuka męża” okazał się hitem, to Kaźmierska ostro negocjowała swoją stawkę, dzięki czemu może liczyć na 10 tysięcy złotych za odcinek - miał zdradzić informator Pudelka.
Jeżeli wierzyć plotkom podawanym przez informatorów serwisu, Dagmara Kaźmierska mogła przytulić niezłą sumkę. Przypomnijmy, że zanim celebrytka zrezygnowała z dalszego udziału w „Tańcu z Gwiazdami”, dotarła aż do siódmego odcinka programu. Jeśli prawdą jest, że jej wynagrodzenie wynosiło 10 tysięcy za każdy niedzielny występ, łatwo policzyć, że mogła zarobić 70 tysięcy złotych.
Mówi się, że Dagmara Kaźmierska ponoć miała dostawać najwięcej głosów od widzów, a sympatia fanów mogła jej pozwolić na dojście do finału lub nawet na zwycięstwo w „Tańcu z Gwiazdami”. - Prawda jest taka, że gdyby się uparła, to doszłaby do finału, a może nawet by wygrała, bo głosami SMS-owymi nokautowała resztę uczestników - miał powiedzieć informator shownews.pl.
Zakładając scenariusz, w którym Dagmara Kaźmierska nie rezygnuje z programu przez problemy zdrowotne i dochodzi do finału, a jej stawki podane przez Pudelka są prawdziwe, za następne trzy odcinki dostałaby 30 tysięcy złotych. Z kolei wygrana oznaczałaby dla niej zarobek rzędu dodatkowych 100 tysięcy złotych. „Królowa życia” wolała jednak zadbać o zdrowie i zrezygnowała z „Tańca z Gwiazdami”. Jeśli będzie czuła się na siłach, powróci na parkiet w finale programu Polsatu.
Źródło: Radio ZET/Pudelek/Show News/Świat Gwiazd
Tu się dzieje
