0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Gerard Depardieu komentuje oskarżenia o przestępstwa seksualne. Przerwał milczenie

2 min. czytania
02.10.2023 13:10

Na dorobku aktorskim Gerarda Depardieu położyły się cieniem oskarżenia o gwałt i nadużycia seksualne. Gwiazdor w końcu przerwał milczenie. Opublikował we francuskiej prasie list otwarty, w którym przedstawił swoje stanowisko.

Gerard Depardieu komentuje oskarżenia o przestępstwa seksualne. Przerwał milczenie
fot. Collection Christophel/East News, Oliver-Frost Films/Sunny Side Up Never

Kobieta oskarżyła Gerarda Depardieu o napaść i gwałt. Do zdarzenia miało dojść w 2018 roku w Paryżu. W 2023 roku aż 13 kolejnych kobiet wystąpiło przeciwko aktorowi, zarzucając mu serię nadużyć seksualnych. Depardieu przez długi czas nie komentował tych zarzutów. W końcu zdecydował się na przerwanie milczenia.

Redakcja poleca

Gerard Depardieu zajął stanowisko w sprawie oskarżeń

Gerard Depardieu opublikował w „Le Figaro” list otwarty, w którym odniósł się do oskarżeń. Zaprzeczył w nim, że kiedykolwiek dopuścił się zarzucanych mu czynów. „Nigdy, przenigdy nie dopuściłem się przemocy wobec kobiety” – stwierdził.

Przyznał też, że nie potrafi puścić mimo uszu krytyki, która na niego spłynęła. „Nie mogę już pozwalać na to, co słyszę, co o sobie czytam od kilku miesięcy. Myślałam, że mnie to nie obchodzi, ale nie, właściwie nie. To wszystko do mnie dociera. Co gorsza, to mnie wykańcza” – oznajmił aktor.

Redakcja poleca

W dalszej części podkreślił, że nie byłby w stanie dopuścić się napaści. „Skrzywdzenie kobiety byłoby jak kopnięcie mojej matki w brzuch” – ocenił. Następnie stwierdził, że kobieta, która oskarżyła go o gwałt, przyszła do jego pokoju „z własnej woli”. To zdecydowanie odbiega od wersji wydarzeń, którą przedstawia oskarżycielka.

– Pan Depardieu twierdzi, że obnaża swoją prawdę, ale... na pewno nie będzie to ta, która zostanie podtrzymana przez sądy – powiedziała cytowana przez Deadline.com prawniczka kobiety.

Depardieu odniósł się także do pozostałych oskarżeń o napaści. Jego zdaniem nie został zrozumiany. Poprosił więc o wybaczenie. „Często robiłem to, czego inni nie odważyliby się zrobić: przesuwałem granice, zachwiałem pewnościami, przyzwyczajeniami na planie między dwoma ujęciami, między dwoma napięciami… żeby się pośmiać. Nie wszyscy się śmiali. Jeżeli wierząc w intensywne przeżywanie teraźniejszości, kogoś skrzywdziłem, zszokowałem, kimkolwiek był, to nigdy nie było moją intencją wyrządzić krzywdę i proszę o wybaczenie, że zachowałem się jak dziecko, które chce się zabawić w galerii” – napisał aktor.

Nie przegap
Tomasz Preniasz-Struś, Joanna Borysewicz, Mike Tyson
10 Zobacz galerię
fot. niutek0YouTube, Diana Domin/East News, Tonya WiseLondon Ent/Splash/EAST NEWS