Edward Miszczak zachwala Jacka Kurskiego. Da pracę gwiazdom zwolnionym z TVP?
Edward Miszczak ocenił zmiany zachodzące w Telewizji Polskiej. Dyrektor programowy Polsatu zaskoczył wypowiedzią na temat Jacka Kurskiego. Zdradził też, czy planuje zatrudnić gwiazdy zwolnione z TVP.
Edward Miszczak przez lata był związany ze stacją TVN. W 2023 roku przeszedł do Polsatu i zastąpił Ninę Terentiew na stanowisku dyrektora programowego. Ostatnio przyznał w rozmowie z Press, że widownia słonecznej stacji różni się od publiczności TVN, a Polsat powinien walczyć o tych samych widzów, co Telewizja Polska. - Nie możemy konkurować z TVN, musimy bardziej rywalizować z telewizją publiczną, bo to są tożsame publiczności - stwierdził. Teraz poszedł o krok dalej i pochwalił działania byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
Edward Miszczak ocenił działania Jacka Kurskiego. „Był świetnym formatologiem”
Dziennikarze Faktu poprosili Edwarda Miszczaka o ocenę zmian, które zachodzą w Telewizji Polskiej. Dyrektor programowy Polsatu podkreślił, że nie chce krytykować kolegów z branży, a w TVP trzeba było przeprowadzić rewolucję. - Nie krytykuję kolegów. Oni muszą zmienić tę telewizję. Wbrew wszystkim mówię takie zdanie, że tę telewizję trzeba jakoś zmienić - powiedział.
Niespodziewanie Edward Miszczak postanowił pochwalić Jacka Kurskiego. Jego zdaniem były prezes TVP doskonale potrafił odczytywać potrzeby widzów. Nie zmienia to jednak faktu, że kierunek, w jakim rozwijała się Telewizja Polska, nie podobał się dyrektorowi programowemu Polsatu. - Dla mnie Jacek Kurski był świetnym formatologiem. Co prawda zrobił ją w złym kierunku dla mnie, ale faktem jest, że bardzo logicznie - ocenił.
Edward Miszczak zatrudni gwiazdy zwolnione z TVP? Wspomniał o Katarzynie Dowbor
Edward Miszczak pytany o to, czy chciałby przygarnąć pod swoje skrzydła gwiazdy zwolnione z TVP, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. - Wierzę w to, że dzisiaj nie zrobimy zsypu różnych osób do telewizji publicznej. Wierzę w te nominacje, które są. Wierzę, że chłopaki wymyślą właściwy kierunek, ale to jest bardzo trudne. Telewizja publiczna jakoś tam zawsze jest polityczna. Gdzieś te wektory płyną. Jeden z moich kolegów z Polsatu powiedział, że nie będziemy przyjmować uciekinierów z telewizji publicznej. Ja aż taki radykalny bym nie był. Co innego uciekinierzy, a co innego zwolnieni - mówił.
Niedawno pojawiły się spekulacje, że Polsat chciałby wymienić Katarzynę Dowbor na Katarzynę Cichopek. Nina Terentiew zdradziła, czy chciałaby zatrudnić gwiazdę „ M jak miłość”. Z kolei Edward Miszczak tak wypowiedział się na temat zatrudnienia byłej prowadzącej programu „ Nasz nowy dom” w „ Pytaniu na Śniadanie”. - Myślę, że to był trudny ruch. Czy sprawiedliwy nie wiem, nie chcę wnikać w tamte decyzje, ale dla pani Kasi Dowbor był dobry - podsumował w rozmowie z Faktem.
Źródło: Radio ZET/Press/Fakt
Tu się dzieje
