Drake Bell padł ofiarą pedofila. Ujawnił prawdę o pracy w Nickelodeon
Drake Bell po raz pierwszy przyznał, że padł ofiarą pracownika stacji Nickelodeon, Briana Pecka. Peck odpowiadał za warsztaty z aktorstwa i dialogu. Został aresztowany w 2003 roku w związku z zarzutami o wykorzystywanie seksualne aktorów.
Od aresztowania Briana Pecka – niesławnego pracownika stacji dla dzieci – minęło ponad 20 lat. Na byłym trenerze aktorstwa i dialogu ciążyło aż jedenaście zarzutów. Został skazany za „wulgarny akt” oraz zmuszenie osoby poniżej 16 roku życia do stosunku oralnego. Teraz, po ponad dwóch dekadach, Drake Bell ujawnił, że był ofiarą niesławnego pracownika dziecięcej telewizji.
Drake Bell padł ofiarą Briana Pecka
Drake Bell ujawnił prawdę w dokumentalnej serii „Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV”, która opowiadała o rzekomej „tyranii”, która panowała w Nickelodeon, gdy w stacji pracował Dan Schneider.
Bell był związany z Nickelodeon od 1999 roku. Występował między innymi w „The Amanda Show” i w kultowym serialu dla młodzieży „Drake i Josh”. Poznał Pecka podczas nagrań 2. sezonu pierwszej z wymienionych produkcji.
Peck miał wykorzystać swoją pozycję, by odizolować Bella od znajomych. W pewnym momencie ucierpiała nawet relacja aktora z ojcem, który pełnił także rolę jego menadżera. Doszło do tego, że młody gwiazdor zaczął spędzać dużo czasu w domu Pecka, gdy pracował w Los Angeles. Dziś Drake Bell otwarcie mówi o manipulacji i uczuciu osaczenia, których doświadczał.
– Naprawdę nie wiem, jak to opisać przed kamerą. Może wyobraźcie sobie najgorszą rzecz, jaką ktoś może komuś zrobić w kontekście napaści na tle seksualnym, a to będzie odpowiedź na twoje pytanie. Nie wiem, jak inaczej to ująć
Drake Bell przerwał milczenie po latach
Drake Bell przyznał również, że dawniej bał się opowiadać o swoich traumatycznych przeżyciach w obawie przed wpływem Pecka w branży filmowej. Zdarzyło się jednak coś, co sprawiło, że młody aktor zdecydował się na opowiedzenie mamie o tym, czego doświadczał. Kiedy dowiedział się, że Peck starał się o rolę ojca w serialu „Drake i Josh” stwierdził, że nie może na to pozwolić. – Pomyślałem: „To się nie stanie, nie zbliżysz się do tego programu” – wspominał w dokumentalnej serii Bell.
Matka aktora powiadomiła policję. Wtedy też Bell stał się jedną z osób zaangażowanych w poważne śledztwo. – Najgorsze było to, że musiałam zadzwonić do Briana i nakłonić go, aby przyznał się do tego, co zrobił – opowiadał aktor.
Brian Peck został skazany na 16 miesięcy więzienia. Sąd nakazał mu także zarejestrowanie jako przestępca seksualny. Uczestnictwo w rozprawie nie było dla Drake’a Bella łatwym przeżyciem. Aktor powiedział, że na sali pojawiło się wiele osób – także sławnych – które wspierały jego oprawcę.
– Spojrzałem na nich wszystkich i po prostu powiedziałem: „Jak śmiecie?”. Powiedziałem: „Na zawsze zapamiętacie, jak siedzieliście na tej sali sądowej i broniliście tej osoby. A ja zawsze zachowam w pamięci, jak osoba, której bronicie, mnie gwałci i dokonuje niewypowiedzianych czynów i przestępstw. To właśnie zapamiętam” – powiedział Bell.
Źródła: Radio ZET/TooFab.com/Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV
Tu się dzieje
